Sprawiedliwość reprodukcyjna, czyli co łączy prawo do aborcji, godne porody i urlopy macierzyńskie

Jak walczyć o legalną aborcję? Naszą odpowiedzią jest sprawiedliwość reprodukcyjna jako strategia kładąca nacisk na doświadczenia kobiet i kwestie ekonomiczne!

Niektóre kobiety chcą mieć dzieci, inne chcą, a nie mogą, jeszcze inne nie chcą albo nie mogą sobie na to pozwolić. Niektóre z nas już mają dzieci, ale trudno im je utrzymać, inne poroniły i chcą być traktowane z szacunkiem. W każdej z tych sytuacji chodzi o jedno – o szacunek i godność, o prawo kobiet do decydowania o swojej płodności, połączone z zagwarantowaniem warunków (na przykład ekonomicznych), pozwalających te decyzje swobodnie podejmować.

Ten pakiet zbliżonych postulatów Amerykanki z mniejszości etnicznych nazwały sprawiedliwością reprodukcyjną. Obejmuje ona obszary takie, jak edukacja seksualna, antykoncepcja, aborcja, poronienia, leczenie niepłodności, ale też warunki porodu, opiekę nad dziećmi, kwestie alimentów i sytuację osób i rodzin  nieheteronormatywnych.

„Sprawiedliwość reprodukcyjna” bezpośrednio odnosi się do sprawiedliwości społecznej. Bardzo ważny jest tu wymiar ekonomiczny. Bo to niesprawiedliwe, że antykoncepcja – ze względu na wysoką cenę – jest przywilejem nielicznych, „poród po ludzku” – luksusem dostępnym tylko dla najbogatszej elity, a tak niewiele par cierpiących na niepłodność ma dostęp do in vitro.

Całościowe ujęcie odpowiada naszym życiowym doświadczeniom. Kiedy dorastamy, chcemy edukacji seksualnej, potem dostępu do antykoncepcji, a jeszcze później być może do aborcji lub leczenia niepłodności. Jeśli zechcemy urodzić, pragniemy być traktowane z szacunkiem przez lekarzy, a gdy dziecko podrośnie, potrzebujemy przedszkola. Jest tu też miejsce dla doświadczenia mężczyzn. Zacznijmy myśleć o prawach reprodukcyjnych w kontekście realnych doświadczeń ludzi i rozmawiać ze sobą o swoich doświadczeniach, a zobaczymy, jak bardzo są zbliżone – nawet wtedy, gdy pozornie się różnią. I zobaczymy, jak jest nas wiele_u! Jako ruch staniemy się silniejsze i silniejsi.

Mówmy o aborcji, o porodach, o wychowywaniu dzieci jako doświadczeniu, a nie jako zagadnieniu. Nie mamy się czego bać! Im więcej osób będzie mówić i pisać, tym lepiej. Niech wybrzmią głosy kobiet, które nie wierzą w żadne syndromy, kobiet, które wspominają aborcję jako koszmar tylko dlatego, że odbyła się w podziemiu, bez odpowiedniej opieki, albo dlatego, że zdecydowały się na nią ze względów ekonomicznych.

Mówmy o doświadczeniu tych, którym aborcja przyniosła ulgę lub wręcz uratowała życie. Szanujmy decyzję i uczucia kobiet, które mówią: „nie żałuję”, i tych, które chciałyby cofnąć czas. Wypowiedź „żałuję, że przerwałam ciążę” nie jest jednoznaczna ze zdaniem „aborcja powinna pozostać nielegalna”!

Zmiana nie będzie możliwa, dopóki kobiety boją się krzyczeć o tym, co im się należy. Każda duża zmiana społeczna wymaga ruchu społecznego, który pozwala wyrażać gniew. Połączmy go z gniewem klasowym, z niezadowoleniem z materialnych warunków, w jakich żyjemy. W tej sprawie nie warto używać eleganckich, akademickich argumentów, nie warto być grzeczną_ym. Nasze najbardziej podstawowe potrzeby są na szarym końcu. Zbierzmy całą frustrację wywołaną łamaniem naszych praw, przestańmy przełykać kolejne problemy i pozwólmy sobie poczuć gniew na to, jak wygląda życie w Polsce. Wtedy będziemy mogły_li coś zmienić. To wielka siła.

Agata Chełstowska12822260_10153885542737180_810470988_n

One niosą pomoc:

Kobiety w Sieci

W 2006 roku dwie Justyny przeszły aborcję farmakologiczną. Nie znały się, ale obie miały potrzebę mówić o tym, czego doświadczyły. Potrzebowały wsparcia i zrozumienia. Dały je sobie nawzajem. Te dwie kobiety, które nigdy później się nie spotkały, wspólnie stworzyły miejsce w sieci, aby osoby takie jak one mogły otwarcie i bez oceny rozmawiać o aborcji.

Forum www.maszwybor.net jest miejscem, w którym kobiety, poszukujące informacji o aborcji, mogą dowiedzieć się, jak bezpiecznie, w warunkach domowych przerwać ciążę. Przeczytają tam, jak do aborcji przygotowywały się inne kobiety. Znajdą informację, jak ją przeżywały, co czuły, czy bolało, czy mocno krwawiły, no i w końcu – czy się udało. Grupa wolontariuszek czuwa nad kobietą nie tylko w czasie aborcji, ale stara się też być przy niej jeszcze przez jakiś czas po. Burzę hormonów, jaka wybucha po zakończeniu ciąży, czasem trudno przetrzymać, jeśli zostało się z nią samą. Rozmowa z innymi, które mają takie same doświadczenia, to najlepsza terapia.

Wolontariuszkami z reguły zostają kobiety, które same przeszły aborcję. Są wśród nich takie, które nigdy nie były w ciąży, ale mocno solidaryzują się z tematem wolności wyboru. „Domowa” atmosfera ułatwia pozostawanie w kontakcie z innymi użytkowniczkami_kami.

Dewiza forum to, po pierwsze, nie oceniać. Po drugie: nawet jeśli ciąża jest bardzo późna, udzielić jak najlepszych informacji, aby kobieta, która podjęła decyzję o aborcji, była bezpieczna nie tylko pod względem zdrowia, ale i prawnym. Poczucie bezpieczeństwa i komfortu ma być najważniejsze dla tej jednej kobiety, która decyduje o zakończeniu ciąży.

Od 2012 działa infolinia. Telefon wolontariuszki odbierają przez całą dobę, nawet w święta. Dają kobiecie wiarygodną wiedzę oraz poczucie, że ze swoją decyzją o aborcji nie została sama.

womenhelp@riseup.net

Women Help Women

Międzynarodowa fundacja współpracująca z aktywistami_kami, z wykwalifikowaną w zakresie praw reprodukcyjnych kadrą naukową i medyczną oraz z innymi organizacjami non-profit.

Women Help Women upowszechnia INFORMACJE – rzetelne i oparte na najnowszej wiedzy, umożliwia DOSTĘP – bezpieczny i zgodny z twoim wyborem, generuje AKTYWIZM –  efektywny i oparty na współpracy. Na stronie.

zamówisz tabletki aborcyjne, których bezpiecznie możesz użyć w domu do 9. tygodnia ciąży włącznie. Wywołują one proces bardzo podobny do spontanicznego (naturalnego) poronienia. Użyte w prawidłowy sposób są skuteczne w 98%. Miliony kobiet dzięki tym tabletkom bezpiecznie przeprowadzają aborcję w domu.

Ciocia Basia

Grupa aktywistek z Berlina, w większości Polek, od 2014 roku zapewniająca wsparcie kobietom z krajów, w których aborcja jest nielegalna, zdecydowanych przeprowadzić zabieg za granicą. W Niemczech aborcja bez wskazań medycznych możliwa jest do 14. tygodnia po ostatniej miesiączce. W przypadkach ciąż bardziej zaawansowanych grupa dysponuje kontaktami do klinik np. w Holandii, gdzie zabieg jest możliwy do 22. tygodnia. Ciocia Basia zapewnia kontakty i organizuje wizyty u dyskretnych, zaufanych i nieoceniających doradczyń_ców oraz osób zajmujących się profesjonalnym przeprowadzaniem zabiegów w cenie 290 euro za aborcję farmakologiczną lub 390 euro za aborcję chirurgiczną. Jest to specjalna cena, wynegocjowana przez działaczki. W odróżnieniu od firm zajmujących się “turystyką aborcyjną” Ciocia Basia nie robi tego dla zysku. Wręcz przeciwnie: osoby zmagające się z trudnościami finansowymi mogą liczyć na wsparcie. Kobieta może sama zdecydować, jaki koszt jest w stanie pokryć (absolutne minimum dla zabiegu farmakologicznego wynosi 150€, a dla próżniowego – 180€).

Ciocia Basia pomaga również w tłumaczeniu na polski i z polskiego. W razie potrzeby może zapewnić darmowy nocleg w domach wolontariuszek. Jest częścią sieci Women Help Women.

Aktywistki Cioci Basi mówią o sobie tak: „Uważamy brak dostępu do aborcji za przemoc oraz problem klasowy. Zdajemy sobie sprawę, że z tego powodu cierpią w szczególności osoby mieszkające poza obszarami miejskimi, posiadające małe dochody oraz ograniczony dostęp do informacji. Właśnie dlatego pracujemy nad tym, aby bezpieczna aborcja była dostępna nie tylko dla bogatych elit. Zgłasza się do nas kilka osób tygodniowo, z czego średnio jedna korzysta z przyjazdu do Berlina. Czasem pomagamy kobietom, którym należy się legalna aborcja w Polsce, jednak lekarze odmawiają przeprowadzenia zbiegu (oraz wskazania innego miejsca)”.

ciocia.basia@riseup.net, 0049 15210385680, fb

Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny

Działa na rzecz zrównania szans kobiet i mężczyzn, broniąc prawa kobiet do świadomego macierzyństwa, które obejmuje: dostęp do antykoncepcji, rzetelną wiedzę na temat seksualności człowieka, prawo do dobrej jakości diagnostyki prenatalnej i opieki nad płodem, prawo do przerwania ciąży. Walczy o poprawę jakości opieki zdrowotnej nad dziewczętami i kobietami w dziedzinie zdrowia reprodukcyjnego, w tym dostępu do świadczeń z zakresu planowania rodziny, leczenia niepłodności i profilaktyki chorób kobiecych, respektowania praw pacjenta, w tym prawa kobiet do prywatności, poufności, godności i informacji. W szczególnych sytuacjach wspiera kobiety dochodzące swoich praw przed polskim lub międzynarodowym wymiarem sprawiedliwości. W każdy dzień roboczy od 16.00 do 20.00 możesz uzyskać pomoc, dzwoniąc na Telefon zaufania dla kobiet, który zapewnia: poradnictwo w zakresie antykoncepcji i edukacji seksualnej, specjalistyczne konsultacje psycholożek_gów, ginekolożek_gów i prawniczek_ków, informacje na temat usług dla kobiet, możliwość szczerej rozmowy.

Telefon zaufania: 22 635 93 92, www

Women on Web

Dzięki referencyjnemu serwisowi Women on Web kobieta jest kierowana do uprawnionego lekarza, który zapewnia jej medyczną aborcję. Jeśli nie ma przeciwwskazań – po zarejestrowaniu konsultacji medycznej online – lekarstwa potrzebne do aborcji medycznej (Mifepristone i Misoprostol) dostarczane są pocztą. Przesyłka dociera do adresatki w czasie od 5 do 11 dni. Konsultację online można zarejestrować na stronie.

Kobiety są proszone o przesłanie darowizny na pokrycie kosztów usługi. Kobieta może otrzymać pomoc również wówczas, gdy nie ma środków finansowych.

Serwis Women on Web zapewnia też dostęp do antykoncepcji: pigułek hormonalnych oraz wkładki wewnątrzmacicznej (po otrzymaniu wkładki wystarczy udać się do lekarza, aby ją założył). W celu otrzymania antykoncepcji należy wypełnić formularz na stronie.

opracowanie: Natalia Broniarczyk

design & theme: www.bazingadesigns.com