Nina Strochlic: Kobiety w Kongo przełamują stereotypy

W Kongo, gdzie od dwóch dekad działania wojenne napędzają wszechobecną przemoc seksualną, młode kobiety starają się przełamywać role płciowe i wpływać na dynamikę władzy w swoich społecznościach. Jednym ze sposobów na przełamanie patriarchalnej passy i zdobycie niezależności jest zostanie mechaniczką czy budowlańczynią.

16-letnia Rachel Muliri: „Ta praca daje mi szansę na kontakt z narzędziami, budowanie, tworzenie”. Rachel wierzy, że pozostanie w biznesie i będzie mieć przewagę nad mężczyznami, bo pracodawcy zatrudnią ją z ciekawości.

W ramach programu o nazwie ETN dla biednej młodzieży z Goma, niektóre dziewczęta decydują się na podjęcie tradycyjnie męskich zawodów. Na zajęciach ze stolarstwa, pełnych chłopców, 17-letnia Justine uważnie zapisuje notatki. Wybrała pracę z drewnem, a nie bardziej „kobiece” kursy jak szycie czy gotowanie wyłącznie ze względu na swoje zainteresowania.

Cztery młode kobiety w wieku 18-23 lata naprawiają części silnika samochodowego w zakładzie naprawczym w Goma. Wivine Mukongya, najbardziej na prawo: „Większość się dziwi, inni nas doceniają i podziwiają”.

16-letnia Kubuya Mushingano i 17-letnia Dorcas Lukonge pracują jako mechaniczki. „Zdecydowałam się na tę pracę bo zdałam sobie sprawę, jak wiele jest szwaczek w okolicy. Poza tym byłam podekscytowana możliwością nauczenia się czegoś nowego” – mówi Mushingano.