Time is NOW! Odwagi [KOMENTARZ]

Anton Ambroziak

“Szkodzicie sprawie”, “to krok za daleko”, “trywializacja”, “infantylizacja”, “argumenty dla strony przeciwnej”, “prowokacja”, “radykalizm”, “eskalacja” – takie i setki podobnych komentarzy składają się na publiczny atak paniki i zadyszkę liberalnej części opinii publicznej po weekendowej okładce Wysokich Obcasów.

Hasło “Aborcja jest OK” po prostu oddaje głos wszystkim tym, kobietom i osobom, które nie identyfikują się z narracją wstydu, trudnej życiowej decyzji czy traumy towarzyszącej dyskusji o przerywaniu ciąży w Polsce. A aborcję, która jest zabiegiem medycznym, odziera z ciężaru konfliktu moralnego i pokazuje jako jedno z życiowych doświadczeń. Skandal? Okazuje się, że tak. Czy powinno nas to dziwić? Zupełnie nie.

Podobne reakcje towarzyszą nam za każdym razem, gdy próbujemy mówić o naszych różnorodnych doświadczeniach, kwestionować język i strategie wypracowane przez liberalne centrum.

• pióra w dupie na Paradzie Równości to “zrażanie społeczeństwa do osób LGBTQ”;
mówienie o nierównościach ekonomicznych i klasie “przywołuje najgorsze wspomnienia czasów PRL-u”;
• noszenie czerwonych sztandarów na manifestacjach “dyskredytuje ruchy obywatelskie”;
• krytyka aktywistów LGBT za aktywizm jednego celu (równość małżeńska) to “strzał w stopę”;
• upominanie się o osoby transpłciowe jest “niezrozumiałe dla społeczeństwa”.

Podobnych przykładów – tylko ze swojego doświadczenia – mógłbym wymienić tysiące. Słyszę to za każdym razem, gdy opowiadam o transpłciowości nie jak o chorobie. Gdy na pytanie, czy wiedziałem od dzieciństwa, odpowiadam: “nie”. Gdy odmawiam kolegom włączenia mnie do “męskiego klanu” i śmiania się z seksistowskich żartów.

Zawsze wtedy jesteśmy sztywniakami/sztywniarami, freakami, szkodnikami i szkodniczkami. Mamy być przecież grzeczni/grzeczne, cisi/ciche i normalni/normalne. A na nasze sprawy zawsze przyjdzie czas – tylko później. Wiadomo…

THE TIME IS NOW. To przede wszystkim pokazują nam dziewczyny z Aborcyjnego Dream Teamu i redakcja Wysokich Obcasów. Jako aktywista i jako dziennikarz mogę powiedzieć jedno: szlaki przetarte, ODWAGI!

design & theme: www.bazingadesigns.com