Ta reklama zabolała mężczyzn na całym świecie. Bojkot Gillette po reklamie piętnującej przemoc i seksizm

Iga Dzieciuchowicz


Firma Procter&Gamble przeznacza specjalne środki na kampanie równościowe. Ich marka Gillette zaprezentowała w niedzielę nową reklamę, w której piętnuje zachowania przemocowe – molestowanie seksualne, bullying, seksizm. Pokazuje, że prawdziwa męskość nie jest związana z agresją i dominacją, a obroną słabszych.

Reklama wywołała oburzenie wśród mężczyzn na całym świecie –  w setkach negatywnych komentarzy można przeczytać, że Gilette przedstawia krzywdzące stereotypy i stosuje „antymęską propagandę”. Większość komentujących zapowiedziała, że od teraz będzie bojkotować wszystkie produkty marki. Internauci argumentują, że negatywne męskie zachowania są „wpisane w bycie mężczyzną”, a Gillette wypuszcza „lewacki bełkot” i „niszczy sobie reputację”. Podobnych komentarzy nie brakuje ze strony Polaków – wielu pisze, że reklama to „atak na mężczyzn”. Choć reklama trafiła w czuły punkt, pojawiają się też głosy rozsądku i spostrzeżenia, że propozycja Gillette obnażyła tylko, jak bardzo potrzebne są kampanie równościowe.

Wielu mężczyzn twierdzi, że pokazane w reklamie treści są szkodliwym stereotypem prezentującym toksyczną męskość. Ze statystyk wynika jednak, że ponad 90 proc. sprawców przemocy to mężczyźni, w takich krajach jak Argentyna czy Brazylia istnieje definicja kobietobójstwa – zabójstwa ze względu na płeć. Tylko w naszym kraju w wyniku przemocy domowej giną trzy kobiety w tygodniu (inne dane mówią o siedmiu), a 87 proc. Polek deklaruje, że spotkały się przynajmniej raz w życiu z jakąś formą molestowania seksualnego (dane fundacji STER).

design & theme: www.bazingadesigns.com