Stowarzyszenie Kosmonautek: 50 lat kobiet na orbicie

W pięćdziesiątą rocznicę historycznego lotu Walentyny Tierieszkowej kobieta-austronautka już nie zaskakuje.

Pierwszy człowiek na księżycu pojawił się w kulturze popularnej dziesięciolecia, a być może nawet stulecia zanim Neil Armstrong faktycznie postawił tam stopę. Przekonanie, że ludzkość kiedyś dotrze na księżyc było niezwykle silne, ale także, że ów pierwszy, historyczny krok będzie należał do mężczyzny. „Ten kraj powinien powziąć stanowcze postanowienie” – zadeklarował prezydent Kennedy w 1961 roku – „by jeszcze przed końcem tej dekady wysłać człowieka na Księżyc i bezpiecznie sprowadzić go na Ziemię.” Nie było wówczas potrzeby stosowania genderowo neutralnych pojęć [w oryginale: prezydent powiedział „landing a man on the moon and returning him safety to the Earth” – przyp. tłum]. Astronauci mieli być wówczas płci męskiej i wyłącznie mężczyzn do tego zawodu przyjmowano.

Do czasu. Kres męskiego panowania nastąpił szybko, bo zaledwie dwa lata później, gdy Związek Radziecki wysłał w kosmos Walentynę Tierieszkową. Jej lot trwał niespełna trzy doby. Pięćdziesiąta rocznica tego lotu przypadła 16 czerwca 2013 roku, a pół wieku po tym, jak Tierieszkowa zdobyła orbitę okołoziemską, 57 kobiet z 9 różnych krajów, ostatnio z Chin, zapięło pasy i dało się wystrzelić w kosmos. Stany Zjednoczone przystąpiły do stowarzyszenia kosmonautek późno, bo dopiero w 1983 roku, gdy w kosmos poleciała Sally Ride, ale nadrobiły opóźnienie, wysyłając od tej pory na orbitę 45 pań. Astronautki muszą sprostać tym samym wyzwaniom, co mężczyźni, towarzyszy im ten sam dreszcz podniecenia, a często płacą tę samą cenę. Cztery kobiety: Christa McAulliffe, Judith Resnik, Laurel Clark i Kalpana Chawla zginęły w katastrofach promów Challenger i Columbia.

Amerykański program kosmiczny obecnie dryfuje, a żaden z promów nie jest w stanie wynieść astronautów w kosmos, więc NASA jest uzależniona od Rosjan w zakresie transportu załogi na Międzynarodową Stację Kosmiczną – w cenie 70 mln dolarów za miejsce. Za to Chiny, podobnie zresztą jak w wielu innych dziedzinach, rosną w siłę jako potęga kosmiczna, a 11 czerwca b.r. wysłały na orbitę swoją drugą astronautkę, Wang Yaping w zaledwie piątej misji załogowej. Rok wcześniej w kosmos poleciała Liu Yang.

Lotowi Yang nie towarzyszyło już takie światowe szaleństwo, jak wtedy, gdy na orbitę wyprawiała się Ride, a przed nią – Tierieszkowa. Sam fakt, że ludzie podróżują w kosmos, nadal jest – i powinien być – czymś, co nas zachwyca, a nawet zaskakuje. To, że kobiety należą do kosmicznych odkrywców nareszcie staje się czymś zupełnie zwyczajnym.

be082986Astronautka Walentyna Tierieszkowa, pierwsza kobieta wysłana w kosmos, w Moskwie, 16 czerwiec 1963

42-35588228Astronautka NASA Sally K. Ride, specjalista misji STS-7, podczas rozmowy z kontrolą naziemną z pokładu
promu kosmicznego Challenger w nieznanej lokalizacji, 21 czerwiec 1983. Ride była pierwszą Amerykanką w kosmosie.

bondarPierwsza astronautka z Kanady – a przy tym również neurolożka – Roberta Bondar, była członkinią załogi promu kosmicznego w 1992

STS062-23-008.670pxAstronautka Marsha Ivins, specjalistka misji, członkini załogi promu kosmicznego Columbia,
na zdjęciu w stanie nieważkości w otoczeniu aparatów i sprzętu wspomagającego, 1 styczeń 1990. Ivins była pięć razy w kosmosie.

linda-godwinAstronautka NASA Linda Godwin w trakcie misji STS-131, w roku 2010. Godwin brała udział w czterech
lotach w kosmos, 
spędziła ponad 38 dni w kosmosie, jak również ponad 10 godzin EVA w trakcie dwóch spacerów kosmicznych.

vh001262Francuska astronautka Claudie Haigneré trenuje z kosmonautka w Gwizdnym Mieście, rosyjskiej placówce badań kosmicznych położonej niedaleko Moskwy, rok 1996.
Haigneré była pierwszą Francuzką w kosmosie.

0000346783-002Japońska astronautka Chiaki Mukai oraz John Glenn w trakcie konferencji prasowej, 8 październik 1998. Mukai była pierwszą Japonką w kosmosie.

susan-helmsAstronautka NASA Susan J. Helms, inżynierka lotu, ogląda topografię Ziemi z okna nadir modułu laboratoryjnego Destiny Międzynarodowej Stacji Kosmicznej,
31 marzec 2001. Helms służy obecnie w United States Air Force w stopniu generała porucznika.

ap98120601299Astronautka NASA Nancy Currie czyta instrukcję, mocując się z nadlatującym modułem stacji kosmicznej w ładowni promu Endeavour, 6 grudzień 1998

rtxlr7cAstronautka NASA Kalpana Chawla przegląda listę procedur dla SPACEHAB Research Double Module na pokładzie promu kosmicznego Columbia, 27 styczeń 2003

ap090517033099Od lewej: Austronauta NASA Mike Massimino zagląda przez okno, a astronautka Megan McArthur znajduje
się na pokładzie promu kosmicznego Atlantis, 
17 maj 2009 podczas czwartego spaceru kosmicznego misji celem remontu i modernizacji teleskopu kosmicznego Hubble’a

s131e010049Największa liczba kobiet w kosmosie równocześnie, cztery, była obecna w 2010 roku. Od prawej dolnej: astronautki NASA Dorothy Metcalf-Lindenburger, Stephanie Wilson,obydwie specjalistki misji STS-131, Tracy Caldwell Dyson, inżynierka lotu Ekspedycji 23 oraz astronautka Naoko Yamazaki z Japońskiej Agencji Podboju Kosmosu (JAXA), specjalistka misji STS-131, na Kopule Międzynarodowej Spacji Kosmicznej

42-18703712Rosyjscy specjaliści pomagają pierwszej obywatelce Korei Południowej w kosmosie, astronautce Yi So-yeon, podczas jej szkolenia lądowania w wodzie w Morzu Czarnym w ukraińskim Sewastopolu, 24 lipiec 2007

71889426Astronautka NASA Heidemarie M. Stefanyshyn-Piper, specjalistka misji STS-115, robi sobie zdjęcie podczas spacer kosmicznego, 12 wrzesień 2006

rtxv2u7Astronautka NASA Shannon Walker ląduje niedaleko Arkałyku w północnym Kazachstanie, 26 listopad 2010

ap110620040664Sandy Magnus – astronautka NASA oraz inżynierka statków z trybem stealth leci w szkoleniowym T-38 z Houston do Centrum Kosmicznego Kennedy na Florydzie 20 czerwca 2011

42-35651039Chińska astronautka Liu Yang macha przed rozpoczęciem szkolenia w Jiuquan, w północnozachodniej
części prowincji Gansu, 27 lipiec 2012. 
16 czerwca 2012 Yang została pierwszą Chinką w kosmosie.

Tłumaczenie: Agnieszka Bukowczan Rzeszut

design & theme: www.bazingadesigns.com