Skandal w polskim kolarstwie. Dyrektor oskarżony o gwałt został zatrzymany

Iga Dzieciuchowicz


Zatrzymano Andrzeja P., byłego dyrektora Polskiego Związku Kolarskiego. Mężczyzna jest oskarżony o cztery przestępstwa na tle seksualnym. W 2017 roku po raz pierwszy sprawę opisały SportoweFakty WP – były wiceszef PZKol Piotr Kosmala opowiedział o wynikach audytu, w którym stwierdzono przypadki zastraszania, seksu z nieletnimi kolarkami, a także gwałt. Andrzej P. utrzymuje, że jest niewinny.

W ubiegłym roku polskim środowiskiem sportowym wstrząsnęły publikacje SportowychFaktów WP, z których wynika, że w latach 1999-2011 w Polskim Związku Kolarskim dochodziło do molestowania młodych sportsmenek, seksu z nieletnimi, a także gwałtu. Wówczas Dariusz Banaszek, prezes związku mówił, że nie ma sobie nic do zarzucenia, a o sprawie było wiadomo od wielu lat. Na antenie TVN24 minister Witold Bańka przekonywał, że cały zarząd PZKol musi podać się do dymisji: 

– Pan prezes zupełnie nie rozumie powagi sytuacji, ponieważ to nie jest kwestia wyłącznie tych skandali. To jest także kwestia zarządzania, wizerunku kolarstwa w Polsce i za granicą.

Teraz okazuje się, że zebrana podczas śledztwa dokumentacja pozwoliła na zatrzymanie Andrzeja P. i postawienie mu aż czterech zarzutów dotyczących przestępstw na tle seksualnym. „W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy po doprowadzeniu zatrzymanego Andrzeja P. do Prokuratury Regionalnej w Warszawie prokurator ogłosi mu zarzuty popełnienia czterech przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności” – podaje prokuratura. Andrzej P. prawdopodobnie zostanie tymczasowo aresztowany.

W funkcjonowaniu Polskiego Związku Kolarskiego stwierdzono też inne nieprawidłowości – dotyczą one kwestii finansowych, pod lupą prokuratury są zwłaszcza lata 2016-2017. Zawiadomienie w tej sprawie zgłosiło Ministerstwo Sportu i Turystyki. Po ujawnieniu wyników audytu z finansowania PZKol wycofał się sponsor główny związku – PKN Orlen.

design & theme: www.bazingadesigns.com