Mija rok od tragedii w Orlando na Florydzie. Zaczyna się od słów, kończy na przemocy fizycznej
Dzisiaj mija rok od tragedii w Orlando na Florydzie. W nocy z soboty na niedzielę uzbrojony mężczyzna zaatakował klub nocny „Pulse”, w którym co weekend bawiły się osoby LGBTQ. Zginęło 49 osób. Co najmniej 53 osoby odniosły obrażenia. Większość z nich była w stanie krytycznym. Kilkadziesiąt osób przeżyło, bo zabarykadowały się w łazience.
Przypominamy o tym również ze względu na coraz częstsze ataki na organizacje pozarządowe działające na rzecz osób LGBTQ.
• 7 maja 2017 wybito szyby w siedzibie Kampanii Przeciwko Homofobii (był to czwarty atak na siedzibę KPH w przeciągu ostatnich 14 miesięcy):
• W nocy z 1 na 2 marca 2017 wybito szyby w siedzibie Stowarzyszenia Lambda Warszawa (był to drugi w przeciągu jednego miesiąca atak na siedzibę stowarzyszenia):
• Kilka dni temu (w piątek 9 czerwca) włamano się do siedziby poznańskiego stowarzyszenia Stonewall. Pomieszczenie biurowe zostało częściowo zdemolowane, flagi skradzione:
Do tego prowadzi właśnie przyzwalanie na mowę nienawiści i przymykaniem oczu na propagowanie krzywdzących i kłamliwych stereotypów na temat osób LGBTQ.
Zaczyna się od słów, kończy na przemocy fizycznej, która niejednokrotnie skutkuje śmiercią.
Kuryło, CF