Matka pomogła 16-latce przerwać ciążę. Sąd skazał kobietę na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata
Iga Dzieciuchowicz
16-latka z Kędzierzyna-Koźla zaszła w ciążę, jej matka zamówiła przez internet tabletki poronne, które przerwały ciążę. Sprawa wyszła na jaw po wizycie kuratora rodzinnego, który opiekował się rodziną. Kurator udał się do prokuratury. 35-letnia matka dziewczyny przyznała się do pomocy. W piątek Sąd Okręgowy w Opolu uznał winę 35-latki przychylił się do wniosku prokuratury. Skazał kobietę na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Wyrok nie jest prawomocny.
Do zdarzenia doszło w lipcu 2017 roku. – Prokuratura złożyła wniosek o wydanie wyroku bez przeprowadzenia procesu w tej sprawie – mówi Aneta Rempalska z biura prasowego Sądu Okręgowego w Opolu.
Prokuratura chciała dla matki nastolatki kary roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, dozoru kuratora i zobowiązania oskarżonej o do informowania o przebiegu próby.
Przerywanie ciąży za zgodą kobiety z naruszeniem przepisów ustawy (prawa) jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat trzech (typ podstawowy określony art. 152 § 1 kk). Tej samej karze podlega osoba, która udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub ją do tego nakłania (pomocnictwo i podżeganie, § 2).
Szacuje się, ze rocznie 150 tys. Polek przerywa ciążę, tych legalnych jest mniej niż 2 tys. Większość wyjeżdża w tym celu za granicę. Z badań CBOS wynika, że co czwarta Polka dokonała w życiu aborcji, inne badania wskazują na co trzecią Polkę. Badania pokazują, że w żadnym kraju na świecie restrykcyjne ustawy antyaborcyjne nie zahamowały nielegalnych aborcji. Zwiększyły jednak liczbę powikłań i zgonów kobiet po próbach przerwania ciąży. Lekarze pomagający Polkom przerwać ciążę za granicą mówią, że przyjeżdżają one często z krwotokami i objawami silnego zatrucia z powodu zażycia dużej ilości leków m.in. leku na wrzody żołądka.
