Gwałt na komendzie policji – funkcjonariusz odpowie przed sądem
Iga Dzieciuchowicz
Do gwałtu na 25-latce doszło w nocy z soboty na niedzielę na izbie zatrzymań w Brodnicy. Sprawca to 38-letni Krzysztof G., funkcjonariusz z 13-letnim stażem pracy. Policjant zostały już wydalony ze służby, postawiono mu zarzuty prokuratorskie.
Kobieta trafiła do izby zatrzymań, gdzie jako świadek miała złożyć zeznania w innej sprawie, tymczasem stała się ofiarą napaści – policjant według jej zeznań użył wobec niej przemocy i zgwałcił. Do zarzutów odniosła się już Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy.
– Zgromadzone przez nas materiały pozwalają stwierdzić, że doszło do naruszenia dyscypliny służbowej. Funkcjonariusz został zwolniony z uwagi na ważny interes służby. Policjanta zawieszono od momentu, kiedy dostaliśmy zgłoszenie. W poniedziałek zapadła decyzja o zwolnieniu ze służby – mówiła dla portalu Gazeta.pl podinsp. Monika Chlebicz z bydgoskiej KWP.
Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące, zarzuca mu się przekroczenie uprawnień służbowych i zgwałcenie pokrzywdzonej przy użyciu podstępu i przemocy. Z uwagi na dobro pokrzywdzonej nie ujawniono, czy oskarżony przyznał się do winy i jaka jest treść jego zeznań. Byłemu funkcjonariuszowi grozi od 2 do 12 lat więzienia.
Jeszcze w roku 2000 aż 38% prokuratorów i 45% policjantów uważało, że kobieta nie ma prawa przerwać niechcianego stosunku. Dla 30% prokuratorów i 40% policjantów gwałtem nie był również stosunek, który odbywa się po podaniu środków farmakologicznych. 19% prokuratorów i 33% policjantów uważało, że gwałtem nie jest doprowadzenie do obcowania płciowego wbrew woli osoby i z użyciem przemocy lub gróźb. Badania przeprowadziło Centrum Praw Kobiet. Czy dziś coś się zmieniło? Ze statystyk wynika, że nic.
Statystyki gwałtów są niepełne i nie przedstawiają faktycznej skali zjawiska. „Newsweek” podaje, że rocznie w Polsce zgłaszanych jest od 1,8 tys. do 2,3 tys. gwałtów.
W roku 2016 Komenda Główna Policji zarejestrowała 1383 stwierdzonych gwałtów, o 240 więcej niż w ubiegłym roku i o 132 więcej niż dwa lata temu. Prokuratura umarza 67% spraw o gwałt, a prawie 40% spraw, gdzie gwałt został udowodniony, kończy się wyrokiem w zawieszeniu.
Będziemy śledzić doniesienia medialne na temat postępowania w tej sprawie.
