Panele tylko dla mężczyzn nie mają przyszłości
„Czy własność ma przyszłość?” – ciekawe pytanie, jak zwykle jednak porozmawiają o nim tylko mężczyźni, gdyż – jak wiemy od naszego kolegi, który z tego powodu odrzucił zaproszenie – organizatorzy nie wiedzą, czy są jakieś kobiety, które się na tym znają.
Dyskusja zorganizowana została przez Miesięcznik Idei „Nowa Konfederacja”, jak piszą na swoim fanpejdżu: „młody, prawdziwie niezależny i mający odwagę płynąć pod prąd ośrodek intelektualny, który nie poddaje się wszechobecnemu marazmowi i stara się powoli budować lepszą Polskę”. Pomijanie kobiet w debacie w żadnym razie nie jest płynięciem pod prąd, lepszej Polski nie uda się zbudować bez kobiet.
Organizatorom polecamy zapoznać się ze stroną Ekspertki.org, dostępną dla dziennikarzy, na której można znaleźć kontakty do specjalistek z różnych dziedzin.
Oczywiście, nie jest to jedyna debata, która ignoruje kobiece głosy, na fanpejdżu Nie chodzę na panele, w których występują tylko mężczyźni zostało zebranych wiele innych czysto męskich paneli – owszem, w XXI wieku obciachem jest jednopłciowy panel. Tylko czy niezależnemu miesięcznikowi, który szuka finansowania, zależy, żeby być znanym akurat z tego?
CF
