Syrena – urzędnik atakuje mieszkankę
Podczas nieudanej próby odcięcia wody skłotowi Syrena, członek zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji atakuje kamerę obsługiwaną przez profesjonalną dokumentalistkę, dla której praca w tym zawodzie jest głównym źródłem utrzymania.
Polskie prawo nikomu nie zabrania filmować w miejscach publicznych, ale urzędnik, nie zważając na prawo, rzucił się na kamerę (drogi sprzęt profesjonalnej klasy), dokonując jej uszkodzenia. Ponadto groził dokumentalistce pobiciem i zadrapał ją. Każdemu przypadkowi patriarchalnej przemocy mówimy nie.
Policja odmówiła przyjęcia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa na miejscu, mimo, że prawnie ma taki obowiązek. Zrobiła to dopiero długo po zdarzeniu, w komisariacie. Członkowie zarządu zostali wylegitymowani na równi z mieszkańcami Syreny biorącymi udział w zdarzeniu. Można się zastanawiać, czy policja byłaby tak samo wyrozumiała, gdyby to skłoterka z Syreny zaatakowała w ten sposób urzędnika.
Film ze zdarzenia: