Indyjskie nastolatki „popełniły samobójstwo”?

Sprawa budziła od samego początku wiele kontrowersji. Ciała dziewczynek (12 i 14 lat) zostały znalezione w maju w stanie – Uttar Pradesh. Historia ta rozbudziła na nowo dyskusję o zbrodniach popełnianych przeciwko kobietom i łamaniu ich praw w Indiach.

AIPWA DWARA DELHI ME HUYE GANG RAPE KE KHILAF PARDARSHAN KERTE

Dwie indyjskie nastolatki zostały znalezione powieszone na drzewie w Uttar Pradesh (Północne Indie). Śledczy odpowiedzialni za zbadanie tej sprawy utrzymują, że dziewczynki popełniły samobójstwo. Sprawa nie wydaje się jednak tak jednoznaczna. Rodziny dziewczynek zeznały, że zostały one zgwałcone i zlinczowane przez mężczyzn z wyżej kasty. Powodem było rzekomo to, iż wybrały się w nocy na pole, ponieważ wioska, w której mieszkają nie posiada toalet.

Naczelny śledczy z Centralnego Biura Śledczego (CBI) w rozmowie z Hindustian Times utrzymywał, że dziewczynki popełniły samobójstwo i nie mogło dojść do morderstwa, ponieważ nie odnotowano śladów gwałtu. „Nasze śledztwo dowiodło, że dziewczynki nie zostały zamordowane. Lokalne władze omylnie podążały za tropem sugerującym, że były one ofiarami morderstwa” – stwierdził Ranjit Sinha, dyrektor CBI. Zasugerował, że dziewczynki mogły popełnić samobójstwo z powodu niezadowolenia rodziców wynikającego z ich przyjaźni z mieszkańcem wioski. Rzeczniczka biura potwierdziła AFP, że dziewczynki odebrały sobie życie, a kulisy śledztwa zostaną ujawnione niebawem.

Według doniesień BBC w związku ze sprawą z Uttar Pradesh zostało zatrzymanych trzech mężczyzn, źródła The Guardian mówią zaś o pięciu. Podejrzani zostali aresztowali po interwencji rodziny, która oskarżyła władze o opieszałość ze względu na to, że należą do niższej kasty.

Powody, dla których dziewczynki mogły chcieć odebrać sobie życie wciąż pozostają niejasne. Przeprowadzone dotychczas śledztwo nie rozmywa piętrzących się pytań, na które wciąż nie uzyskano odpowiedzi.

Aktywistki i aktywiści działający na rzecz ruchu obrony praw kobiet bardzo sceptycznie odnoszą się do ostatnich zawirowań, opieszałości i niespójności związanych z prowadzonym śledztwem. Wzywają CBI do ponownego zbadania zebranych dowodów : „To musi być potraktowane poważnie, decyzje nie powinny być podejmowane w pośpiechu. CBI powinno zrewidować swoje sprawozdanie, sprawcy muszą zostać ukarani ” – powiedziała Barkha Shukla – przewodnicząca Komisji Delhi dla kobiet. Wszystkie organizacje demokratyczne działające na rzecz praw kobiet w Indiach wyraziły swoje poparcie dla sprawy i jej ponownego zbadania, twierdząc, że ustalenia CBI nie mogą zostać zaaprobowane, kiedy tak wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi.

Sprawa wznieciła na nowo dyskusję dotyczącą traktowania kobiet i ich praw w Indiach, przypominając tym samym o zdarzeniu sprzed dwóch lat, które odbiło się szerokim echem w ówczesnej debacie społecznej. Sprawa z Delhi dotyczyła gwałtu na studentce, który miał miejsce w autobusie. Zbrodnia ta doprowadziła do zaostrzenia prawa związanego z przestępstwami popełnianymi na tle seksualnym oraz do wdrożenia nowej polityki, która miała pomagać policji w radzeniu sobie z ogromną liczbą napaści na kobiety. 

Opracowanie: Agnieszka Szczepanek

design & theme: www.bazingadesigns.com