Bill Cosby winnym napaści seksualnych na kobiety. Grozi mu 30 lat więzienia
Iga Dzieciuchowicz, Kamila Kuryło
Przypomnijmy: skandal z udziałem jednego z najsłynniejszych amerykańskich aktorów komediowych wybuchł w 2015 roku, gdy ponad 50 kobiet publicznie oskarżyło Billa Cosby’ego o napaść na tle seksualnym.
fot. The World Affairs Council
Legendarny komik właśnie został uznany za winnego – sąd skazał go za trzy konkretne akty seksualnej przemocy (m.in. za napaść na Andreę Constand w domu Cosby’ego na przedmieściach Filadelfii w 2004 roku), a także posiadanie narkotyków. Sąd debatował nad losem Cosby’ego 14 godzin – na twarzy ikony amerykańskiej telewizji nie było widać żadnych emocji po usłyszeniu wyroku. Wyprowadził go z równowagi dopiero prokurator okręgowy Kevin Steele, który zażądał odrzucenia możliwości wpłacenia kaucji – Cosby wpadł w szał krzycząc, że Steele jest „dupkiem”. Żądanie wycofania kaucji zostało przez sąd odrzucone. Tymczasem prawnik Cosby’ego Tim Mesereau twierdzi, że jego klient jest nie jest winny wszystkim zarzucanym mu czynom, a walka się jeszcze nie skończyła. Cosby planuje wnieść apelację od wyroku.
Co dalej z Cosbym? Steven O’Neill , sędzia hrabstwa Montgomery, pozwolił komikowi wrócić do domu ze względu na wiek – Cosby kończy w tym roku 81 lat. Zwolnienie za kaucją pozostaje w mocy (za każde z trzech przestępstw groziło mu łącznie 30 lat więzienia). Nie może on jednak opuszczać kraju (został mu odebrany paszport), sędzia dodał też, że Cosby nie powinien opuszczać swojego domu w Pensylwanii. Cosby będzie też przez całą dobę śledzony za pomocą policyjnego urządzenia GPS.
Lili Bernard, jedna z oskarżycielek Cosby’ego, powiedziała dziennikarzom: – Czuję się, jakbym śniła, moja wiara w ludzkość została przywrócona. Podczas konferencji prasowej zacytowała słowa Martina Luthera Kinga: „Moralny łuk wszechświata jest długi, ale dziś pochylił się ku sprawiedliwości”.
W 2015 na okładce New York Magazine ukazano 35 z 46 kobiet, które oskarżają aktora o molestowanie. Mają od 44 do 80 lat. Siedzą na krzesłach w rzędach, patrzą prosto w obiektyw. Jedno krzesło pozostaje puste dla tych kobiet, które boją się opowiedzieć o tym co je spotkało.
This is what bravery looks like… Bravo to these women for reclaiming their voice and narrative from a powerful man who wanted them silenced. #MeToo #BillCosby Let all of the men INCLUDING the President be put on notice… your time is coming. pic.twitter.com/S2ujOo0nni
— DanielleMoodie-Mills (@DeeTwoCents) 26 kwietnia 2018
Dziennikarce Noreen Malone zebranie i opisanie historii ofiar zajęło pół roku. Cały materiał obejmuje niemal 50 lat.
Cosby działał tak, jak większość gwałcicieli. Dobierał kobiety z grona znajomych i powoli zdobywał ich zaufanie, oferując im swoją przyjaźń i pomoc w kwestiach zawodowych. Następnie zapraszał na kawę, a później na drinka, do którego wsypywał narkotyki. Według niego miało się to odbywać za zgodą wykorzystanej kobiety, jednak żadna z kobiet nie wiedziała, że Cosby dosypuje silne środki nasenne do napojów, które im serwował.
