Ulrike Lunacek europosłanką roku
Austriacka działaczka z frakcji Zielonych została wyróżniona za pracę nad sprawozdaniem unijnego planu przeciwdziałania homofobii i dyskryminacji ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową.
Głosowanie, które miało miejsce 4 lutego 2014 roku, poprzedziły głośne protesty ze strony homofobicznych ruchów konserwatywnych, które oskarżały raport o tworzenie przywilejów dla osób LGBT, promowanie ideologii gender oraz naruszenie swobody wypowiedzi (raport przewiduje zaostrzenie walki z mową nienawiści). 2 lutego 2014 roku ponad sto tysięcy osób protestowało na ulicach Paryża i Lyonu, a internetowa petycja przeciwko raportowi zdobyła ponad 220 000 podpisów. Europosłowie i europosłanki zostali/ły zasypani/e gniewnymi mailami. Sama Lunacek otrzymała ich ponad 42 000 na przestrzeni dwóch tygodni, a jej strona internetowa została zhakowana.
Dzięki sprawnej komunikacji posłance udało się jednak wyjaśnić faktyczną zawartość sprawozdania. Dowiodła, że chodzi jej o ujednolicenie przepisów antydyskryminacyjnych i przekonała większość głosujących. Raport został przyjęty 394 głosami za, 176 przeciw.
Polska w małym stopniu przyczyniła się do sukcesu. Za przyjęciem raportu głosowało siedmioosobowe grono posłów SLD (Adam Gierek, Filip Kaczmarek, Bogusław Liberadzki, , Wojciech Olejniczak, Joanna Senyszyn, Marek Siwiec, Janusz Zemke) oraz Tadeusz Ross, poseł PO.
Przeciw głosowali posłowie PIS wraz ze znaczną częścią posłów PO. Przeciwni/e byli/ły: Piotr Borys, Jolanta Hibner, Filip Kaczmarek, Elżbieta Łukacijewska, Sławomir Nitras, Jacek Saryusz-Wolski, Bogusław Sonik, Jarosław Wałęsa, Zbigniew Zaleski i Paweł Zaleski. Dziesięciu innych posłów PO obecnych na sali, w tym Jerzy Buzek, Małgorzata Handzlik, Danuta Jazłowiecka, Jan Kozłowski, Krzysztof Lisek, Jan Olbrycht, Jacek Protasiewicz, Joanna Skrzydlewska, Róża Thun oraz Tadeusz Zwiefka, wyciągnęli karty z czytników. Sidonia Jędrzejewska nie uczestniczyła w głosowaniu.
Lunacek, która jest lesbijką, w swoim podziękowaniu za nagrodę wyraziła nadzieję na to, że już wkrótce nikt w Europie nie będzie bał się spacerować po ulicy trzymając ukochaną osobę za rękę lub kłamał o swoim partnerze z obawy przed wyrzuceniem z pracy, szkoły lub rodziny.
Tłumaczenie: Aleksandra Eriksson
