Solidarność greckich piłkarzy z uchodźcami i uchodźczyniami
W piątek 29 stycznia piłkarski mecz greckiej drugiej ligi został opóźniony z powodu siedzącego protestu piłkarzy wobec śmierci setek migrantów i migrantek na morzu Egejskim.
Ten gest solidarności miał miejsce podczas meczu pomiędzy drużynami AEL Larissa i Acharnaikos w mieście Larissa.
Zaraz po gwizdku rozpoczynającym mecz 22 graczy razem z trenerami i zawodnikami rezerwowymi usiadło na murawie boiska. Ze stadionowych głośników wyemitowano oświadczenie: „Zarząd AEL, trenerzy i zawodnicy chcą uczcić, zaraz po rozpoczęciu meczu, dwuminutową ciszą pamięć setek dzieci, które giną każdego dnia na morzu Egejskim przy okrutnej obojętności UE i Turcji. Zawodnicy AEL swoim siedzącym dwuminutowym protestem chcą zmusić władzę, aby wpłynęła na wszystkich tych, którzy wydają się nieczuli na haniebne zbrodnie popełniane na morzu Egejskim”.
W ciągu ostatniego roku Grecja stała się pierwszym krajem dla uchodźców i uchodźczyń chcących dostać się do Europy. Wielu i wiele z nich podejmuje olbrzymie ryzyko, przekraczając morze na niewielkich łodziach. W sobotę 2 lutego, podczas próby przedostania się z Turcji do Grecji, na morzu zginęły conajmniej 33 osoby w tym pięcioro dzieci po tym, jak łódź, w której podróżowali, przewróciła się.
Gest solidarności greckich piłkarzy miał miejsce 24 godziny po ogłoszeniu przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKO), że płomień Olimpiady w 2016 roku w Rio de Janeiro przejdzie przez obóz dla uchodźców_czyń Eleonas w Atenach, i że pośród osób niosących Znicz Olimpijski znajdzie się uchodźca_czyni. Tak zapewniał szef MKO Thomas Bach podczas wizyty w obozie Eleonas, w którym przebywają głównie osoby z Afganistanu i Iranu.
