98. rocznica śmierci Róży Luksemburg
Dziś obchodzimy 98. rocznicę śmierci Róży Luksemburg (1871-1919) – polskiej działaczki żydowskiego pochodzenia, ideolożki polskiego i niemieckiego ruchu robotniczego. Marksistki i socjaldemokratki. Przedstawicielki rewolucyjnego skrzydła II Międzynarodówki, żarliwej obrończyni pluralizmu, wolności poglądów i prasy. Śmierć poniosła w wyniku morderstwa dokonanego przez nacjonalistyczne brygady Freikorpsu, którym wcześniej została oddana przez niemiecką policję. Jej prace: Akumulacja Kapitału, Kryzys Socjaldemokracji oraz obszerna krytyka rewolucji 1905 oraz 1917 odcisnęły trwały ślad w świadomości marksistów i marksistek na całym świecie.
Moim ideałem jest taki ustrój społeczny, w którym by wolno było z czystym sumieniem kochać wszystkich. Dążąc do niego i w imię jego może potrafię kiedy nienawidzić.
Słowa Róży wypowiedziane jeszcze w czasach, gdy była uczennicą Drugiego Żeńskiego Gimnazjum w Warszawie [1887 r.]
W gospodarce skartelizowanej i sfinansjeryzowanej walka związków zawodowych stanie się podwójnie trudna: po pierwsze, ulegnie pogorszeniu obiektywna koniunktura na rynku siły roboczej, gdyż popyt będzie wzrastał wolniej, a podaż szybciej niż obecnie; po drugie, kapitał rzuci się tym bezwzględniej na należną robotnikowi część produktu, aby w ten sposób powetować sobie straty poniesione na rynku światowym.(…) Redukcja wynagrodzenia za pracę jest wszak jednym z najważniejszych środków hamujących spadek stopy zysku.
Reforma socjalna czy rewolucja? (1900), w: Wybór pism, t. I, Warszawa 1959, str. 167
Kler, nie mniej ni klasa kapitalistyczna, żyje na plecach ludu, ciągnie korzyści z degradacji, ignorancji i ucisku ludu.
Socjalizm i kościoły
Wolność tylko dla zwolenników rządu, jedynie dla członków jednej partii – choćby najliczniejszych – wolnością nie jest. Wolność jest zawsze tylko wolnością dla Inaczej Myślących…
Gryps
Rewolucja już jutro „znowu wśród grzmotów do góry się wzniesie” i ku waszemu przerażeniu i wśród dźwięków surm oznajmi: Byłam, jestem, będę!
Ostatnie zdania napisane przez Róże Luksemburg, „Porządek panuje w Berlinie” został opublikowany w piśmie Die Rote Fahne z 14 stycznia 1919 roku w przeddzień jej śmierci
Oddała się całkowicie sprawie socjalizmu, nie tylko w swej tragicznej śmierci, lecz w życiu codziennym, poświęcając się swoim ideałom o każdej godzinie, co dzień przez wiele lat. Była ostrym mieczem, żywym płomieniem rewolucji.
Klara Zetkin, bliska współpracowniczka Róży Luksemburg
Socjalizm albo barbarzyństwo – innej drogi nie ma!
Róża Luksemburg i Clara Zetkin
Tablica pamiątkowa, na budynku nr 21 przy ul. Szamarzewskiego w Poznaniu, gdzie przed 110 laty, w maju 1903 r., mieszkała Róza
“Prawo wyborcze kobiet a walka klas” – przemówienie Róży Luksemburg na łamach Codziennika wygłoszone na II Socjaldemokratycznym Wiecu Kobiet 12 maja 1912 r. w Stuttgarcie.
Film dokumentalny: