Reklama zupek błyskawicznych vs seksistowskie wzorce męskości

Wieść z frontu walki kulturowej. Reklama zaczyna się od chwytu znanego już z filmów z lat 30.: młody mężczyzna ciężko trenuje, chcąc spełnić swoje marzenie. Głównie jest to trening fizyczny, wygląda na to, że chce zostać bokserem. Wyjeżdża na występ za granicę, cała rodzina i znajomi siedzą podekscytowani przed telewizorem. I nagle uświadamiamy sobie, że to klasyczny bait and switch. Bohater nie chce zostać żadnym bokserem, chce być „chłopcem na ringu”, pokazującym tablice z rundami i wynikiem. Entuzjazm kibicującej mu rodziny pozostaje niezmieniony. Każda osoba ma prawo realizować swoje marzenia, jakiekolwiek by one nie były, bez presji otoczenia czy wstydu. Miło, że we wszystkich dziedzinach kultury coraz więcej ludzi zdaje sobie z tego sprawę.

design & theme: www.bazingadesigns.com