Przemoc domowa w dobie pandemii koronawirusa

Joanna Gzyra-Iskandar – kulturoznawczyni, polonistka, aktywistka. Uzależniona od książek. Obecnie pracuje w Centrum Praw Kobiet.


Hasztag „zostańwdomu” robi furorę w sieci. Do nieopuszczania mieszkań namawiają epidemiolodzy, politycy i celebryci. Jednak nie dla wszystkich dom to bezpieczne schronienie: w Polsce średnio co 40 sekund kobieta doświadcza przemocy. W 2019 r. policja odnotowała ponad 166 tys. zgłoszeń dotyczących przemocy domowej, a średnio tylko co trzeci taki przypadek jest zgłaszany służbom. W czasie kwarantanny ofiary pozostają zamknięte w domach ze swoimi oprawcami.

W każdej formie przemocy chodzi o sprawowanie władzy i kontroli. Dlatego oprawcy odcinają osobom, które krzywdzą kontakty w rodzinami, przyjaciółmi i przyjaciółkami, znajomymi z pracy czy uczelni. Przywiązują je do siebie i kontrolują. Kwarantanna w okresie pandemii sprzyja instynktowi przemocy, bo rodzi złość, frustrację, niepewność jutra czy destabilizuje sytuację finansową rodziny. Dodatkowo stwarza idealne warunki do gróźb i zastraszania, by wymóc posłuszeństwo (odcięciem środków finansowych w niepewnej sytuacji ekonomicznej, wyrzuceniem z domu, kiedy instytucje pomocowe są zamknięte, kiedy można zarazić siebie lub starszych rodziców, do których można by uciec).

Badania prowadzone w miejscach, gdzie dochodziło do katastrof naturalnych (powodzi, pożarów, huraganów) nie pozostawiają złudzeń. Takie sytuacje sprzyjają występowaniu, eskalacji i zaostrzeniu się form przemocy domowej. Statystyki? W przypadku przemocy zawsze są niedoszacowane i tak należy je czytać. Badanie ilościowe przeprowadzone po huraganie Andrew (Floryda, 1992 r.) wykazało, że wezwania w związku z nadużyciami wobec małżonka wzrosły po katastrofie o 50%. Po trzęsieniu ziemi w Canterbury nowozelandzka policja zanotowała ponad 50% wzrost zgłoszonych przypadków przemocy domowej. Badania jakościowe (wywiady), które przeprowadziło Women’s Health Goulburn North East z 30 kobietami w Victorii po pożarach buszu w Czarną Sobotę w 2009 r., wykazały, że po katastrofie zaczęła występować lub zaostrzyła się przemoc domowa. Takich przykładów jest więcej.

Potworne doniesienia napływają obecnie z Chin. Tamtejsi aktywiści alarmują, że w zamkniętych z powodu wirusa miastach liczba zgłaszanych przypadków przemocy domowej podwoiła się. Jednocześnie bardzo pogorszyła się praca systemu pomocowego dla ofiar (który jest bardzo postępowo skonstruowany, o czym pisała na Facebooku polityczka Lewicy, Urszula Kuczyńska). Policja wykorzystuje epidemię jako pretekst, by nie interweniować w sytuacjach przemocy domowej.

Polski system wsparcia dla osób pokrzywdzonych przemocą jest ułomny na co dzień, więc w okresie epidemii zdecydowanie nie będzie działał lepiej. Ze względu na zagrożenie koronawirusem wiele instytucji pomocowych ograniczyło swój zakres działalności i prowadzi głównie zdalne konsultacje. W takiej sytuacji zostało postawione również Centrum Praw Kobiet, które rocznie pomaga kilku tysiącom kobiet doświadczających przemocy. Konsultacje prawne i psychologiczne prowadzone są mailowo, telefonicznie lub przez Skype’a, ale jak wygospodarować godzinę na rozmowę z psycholożką lub prawniczką, kiedy w mieszkaniu jest sprawca przemocy albo dzieci, bo szkoły i przedszkola zostały zamknięte? Osoby doświadczone przemocą nie mają dokąd uciekać, a prawo wciąż nie daje możliwości natychmiastowego usunięcia z domu sprawcy przemocy.

Centrum Praw Kobiet apeluje o czujność i odpowiedzialność: reagujmy na przemoc. Jeśli słyszymy lub podejrzewamy, że u sąsiadów ma miejsce przemoc – dzwońmy pod 112 lub na telefony interwencyjne fundacji pomocowych. Jeśli wiemy, że u naszych znajomych lub w rodzinie miała miejsce przemoc – skontaktujmy się z osobą, która jej doznała, zapytajmy, jak wygląda jej sytuacja, czy jest bezpieczna i czy nie potrzebuje pomocy. Tylko wspólnie możemy przełamywać zmowę milczenia o przemocy, a to ona jest najgroźniejszą bronią, którą możemy wytrącać z ręki sprawcom.


Telefony interwencyjne:

  • Centrum Praw Kobiet 600-07-07-17
  • Niebieska Linia 800-12-00-02
  • Feminoteka 888-88-33-88

(1) prof. Beata Gruszczyńska, https://www.niebieskalinia.pl/edukacja/akcje-konferencje-i-kampanie-spoleczne/4202-w-polsce-co-40-sekund-jakas-kobieta-doznaje-przemocy

(2) http://www.statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/przemoc-w-rodzinie/137709,Sprawozdania-z-realizacji-procedury-quotNiebieskie-Kartyquot.html

(3) prof. Beata Gruszczyńska, https://www.niebieskalinia.pl/pismo/wydania/dostepne-artykuly/4988-czy-policja-moze-nam-pomoc

(4) https://www.sixthtone.com/news/1005253/domestic-violence-cases-surge-during-covid-19-epidemic?fbclid=IwAR2NNaf5t__W2SD-x67r69tznDIPUltPsAI4oDSh7GhM6qJQUMPQJMi5pv4

design & theme: www.bazingadesigns.com