Polityczny cynizm w sprawie równości kobiet w sporcie

W weekend 27-29 czerwca w Barcelonie zorganizowano imprezę Extreme Barcelona, która skupia uczestników zajmujących się sportami miejskimi i ekstremalnymi. Na stronie internetowej opisano ją jako „szanującą tradycję i wartości tych sportów”. Jednak kobietom nie pozwolono na wzięcie udziału w konkursie jazdy na longboardzie.

10487194_10204308083405170_6905293558926572069_n

Organizacja chciała, by udział wzięło 48 profesjonalnych deskorolkarzy. Konkurs zbiegł się w czasie ze znacznie bardziej znaną imprezą (Maryhill), a liczba zawodników uważanych za profesjonalistów na poziomie kraju była za niska, w związku z czym nie udało się znaleźć 48 osób. Dlatego właśnie organizatorzy razem z Fortrate (hiszpański dystrybutor sprzętu kierujący imprezą) podjęli decyzję, by zaprosić deskorolkarzy z „niższego poziomu”, ale dobrze znanych na miejscowej scenie. Problem w tym, że zaproszenia nie otrzymała żadna kobieta. Niektóre próbowały wziąć udział w konkursie, ale odrzucano je, chociaż poziom ich umiejętności był w niektórych przypadkach równie wysoki bądź wyższy niż umiejętności niektórych zaproszonych zawodników.

Pomimo tego jedna odważna kobieta, Montse Solé, postanowiła wystąpić na imprezie podając się za chłopaka. Założyła ubranie i kask Ignasiego Camposa i wykorzystała jego numer startowy. Katalonka przejechała na desce sześć razy, zanim została przyłapana przez jednego z organizatorów i prezentera imprezy. Wyrzucono ją z obiektu, krzycząc, że „kobiety nie mogą startować”.

1471901_10202075814873460_1778314351_n Montse Solé

To dość ciekawe, że taka sytuacja miała miejsce w Barcelonie, która sama określa się jako europejska, nowoczesna i patrząca w przyszłość metropolia. Usta jej polityków pełne są kwiecistych przemów na temat feminizmu; twierdzą oni, że walczą o równość kobiet. W mieście tym obowiązują parytety oparte na płci, mające na celu zapewnienie skutecznej integracji kobiet w życiu politycznym. W Barcelonie (i w pozostałych częściach Hiszpanii) równość kobiet jest chroniona dzięki parytetom, planom politycznym, programom i akcjom społecznym z dużymi budżetami. Za przykład może służyć “plan municipal para la igualdad de oportunidades real y efectiva entre hombres y mujeres” (Samorządowy Plan na rzecz Realnej i Skutecznej Równości Szans Mężczyzn i Kobiet), który działa od 2012 roku. Xavier Trías, burmistrz Barcelony, pisze na temat tego planu: „z naszej strony dokładamy wszelkich starań, by wyeliminować nierówność i dyskryminację kobiet oraz by promować ich udział i obecność w każdej sferze życia naszego miasta”. Inne programy i przedsięwzięcia, m.in. Program dla Młodzieży oraz Program Sportowy, korzystają z budżetu tego planu.

Mimo tego podczas Extreme Games w Barcelonie kobietom nie pozwolono na udział w kategorii longboard. Dyrektor sportowy organizacji, Jaume Puigdengoles, powiedział, że zawody były „zbyt wymagające fizycznie”. Jak to możliwe, że w kraju, w którym kobiety oficjalnie pracują w państwowych siłach bezpieczeństwa, nadal są one wykluczane z imprez sportowych z powodu wymagań fizycznych? Kobiety są obecne w armii od 26 lat! Czy to nie najlepszy dowód ich umiejętności?

10488405_10152145955861771_7897559736647961542_n  fot.: Adrià Camats

Z drugiej strony sport zawsze był skuteczną drogą edukacji na temat integracji, zwłaszcza wśród młodzieży. Jazda na longboardzie zyskała ostatnio na popularności i stała się uprzywilejowanym narzędziem przekazywania postaw i wartości społecznych i międzyludzkich. Pomysł, że kobiety nie mogą uczestniczyć w zawodach, bo są za trudne, absolutnie nie może być tolerowany. Tym bardziej, że mamy do czynienia z imprezą finansowaną z publicznych pieniędzy i odbywającą się w publicznym miejscu. To wstyd; co gorsza, jakie wartości przekazujemy następnemu pokoleniu? Przez swoją ignorancję władze wydają się zapominać o wartościach, które są tak ważne w sporcie.

1004718_10201011074815624_463313077_n

Rzeczywistość wygląda następująco: władze Barcelony, nie zważając na plany i budżety na rzecz równości, zgodziły się na organizację seksistowskiej imprezy i pozwoliły na wykorzystanie przez nią publicznej przestrzeni. A co z tymi wszystkimi planami i pieniędzmi na rzecz równych szans? Kiedy instytucja publiczna finansuje imprezę, powinna mieć pewność, że zasada równości jest przestrzegana, a kobiety mogą brać w niej udział.

Uważam, że mówię w imieniu wszystkich kobiet oraz wielu zawodników, kiedy domagam się zmiany podejścia ze strony władz i organizatorów imprezy. Nie proszę o otwarcie drzwi dla kobiet tylko ze względu na płeć, ale dlatego, że kobiety mogą brać udział w zawodach. Niektóre z nich znam i wiadomo, że są zawodniczki spełniające wymagania fizyczne dla tych konkursów.

Opublikowano na ImportantsLGCNews, 2 lipca 2014

Tłumaczenie: Katarzyna Płecha

design & theme: www.bazingadesigns.com