Parlament w Nepalu po raz pierwszy wybrał kobietę na prezydentkę
Natalia Macioszek
Bidhya Devi Bhandari, wiceprzewodnicząca Komunistycznej Nepalskiej Zjednoczonej Partii Marksistowsko-Leninowskiej została prezydentką Nepalu. Nepalski parlament po raz pierwszy w historii kraju na to stanowisko wybrał kobietę.
Polityczka od dawna prowadziła kampanię na rzecz praw kobiet i postulowała ich zabezpieczenie w nowej konstytucji. Jak ogłosił Onsari Gharti Magar – Bhandari otrzymała, w środowych wyborach, 327 głosów i tym samym wygrała ze swoim przeciwnikiem, który miał ich 214.
W Nepalu prezydent sprawuje głównie funkcje ceremonialne, krajem rządzi zaś premier.
54-letnia Bhandari jest wiceprzewodnicząca partii prowadzonej przez premiera – Khadagę Prasada Oliego, który został wybrany w połowie bieżącego miesiąca i stoi na czele rządu koalicyjnego. Nowa konstytucja, która została przyjęta w zeszłym miesiącu, narzuciła obowiązek wybrania nowego prezydenta.
Trzęsienie ziemi w Nepalu nadal odciska piętno na życiu kobiet. Bhandari – aktywistka i polityczka, jest również jedną z tych, którzy podkreślali wagę zabezpieczenia praw kobiet w nowej konstytucji. Według dokumentu jedna trzecia członków parlamentu musi być płci żeńskiej, warunek ten musi spełniać również osoba pełniąca funkcję prezydenta lub wice-prezydenta.
Bhandari była jedną z głównych postaci na arenie politycznej od kiedy jej mąż Madan Bhandari, pełniący funkcję przewodniczącego partii, zginął w wypadku samochodowym w 1993. Okoliczności wypadku nadal pozostają niewyjaśnione.
Nowa prezydentka Nepalu prowadziła również demonstracje przeciwko ówczesnemu monarsze – Królowi Gyanendrze, które to przyczyniły się do zakończenia jego autorytarnych rządów i przywróciły w kraju demokrację.
Pierwszy prezydent – Ram Baran Yadav, został wybrany w 2008 i miał sprawować rządy przez dwa lata. Jednakże, na skutek nieporozumień między partiami, praca nad konstytucją i proces jej wdrażania przeciągnęły się do siedmiu lat.