Oświadczenie ws. drona z pigułkami aborcyjnymi
My, zespół Codziennika Feministycznego, popieramy akcję transportu pigułek wczesnoporonnych za pośrednictwem drona. Dron przyleciał z Frankfurtu nad Odrą z zapasem pigułek w dn. 27.06, w sobotę, do Słubic. Od strony prawnej nie naruszy on ani polskiego ani niemieckiego prawa — cel jego lotu nie jest komercyjny, ale informacyjny.
Podkreślamy, że prawo do decydowania o swoim rodzicielstwie jest jednym z podstawowych praw człowieka. Nadal są kraje, w których tych praw się kobietom odmawia, uznając je za fanaberie, zamach na rodzinę i wartości etyczne. Tymczasem podstawą etyki jest minimalizacja cierpienia żywych, czujących istot. Zgodnie z faktami naukowymi, taką istotą jest kobieta, nie jest zaś nią dziewięcio- czy dwunastotygodniowy płód.
Zaznaczamy, że zakaz aborcji najbardziej uderza w kobiety najuboższe. Przypominamy, że żyjemy w kraju, w którym blisko połowa społeczeństwa nie jest w stanie odłożyć 1000 zł na nagły wydatek. Legalna aborcja poza granicami Polski lub nielegalna w prywatnym gabinecie to co najmniej dwukrotność tej kwoty. Kogo stać – i tak ciążę przerwie. Kogo nie stać, urodzi dziecko, pogarszając sobie i tak niełatwą sytuację ekonomiczną. Lub porzuci na śmietniku.
Sytuacja, w której dron z pigułkami musi lecieć do Polski, nie jest przez nas pożądana. Pożądaną sytuacją jest dostępność przerwania ciąży w warunkach domowych na życzenie, bez świateł kamer, konferencji prasowych i technologii wynalezionych dla armii. Niestety, nie dopniemy swego bez rozgłosu i spektakularnych akcji. Dlatego jeszcze raz wyrażamy poparcie.
Zakaz aborcji jest zbrodnią nienawiści. Nasze ciała, nasz wybór!
Zespół Codziennika Feministycznego