Oferta Apple’a i Facebooka budzi wątpliwości wśród zatrudnionych kobiet

Facebook pomaga swoim pracownicom w Stanach Zjednoczonych opłacić koszt zamrożenia komórek jajowych. W styczniu podobną politykę planuje zaprezentować Apple.

Wskazują na to raporty zaprezentowane ostatnio w programach informacyjnych amerykańskiego kanału telewizyjnego NBC. Obydwa giganty rynku technologicznego są pierwszymi dużymi firmami w USA, które oferują ten typ dodatku do podstawowego wynagrodzenia swoich pracownic.

apple-facebook-freeze-eggs-main

Zachodzi jednak wątpliwość czy jest to podyktowane troską o kobiety czy, jak mówią niektórzy, jest to zbyt drastyczny krok pracodawców.

Reakcje na tę informację były różne – wielu pochwalało pomysł, inni nie byli do niego nastawieni zbyt entuzjastycznie.

„Jakiekolwiek działanie, które zapewni kobietom większą kontrolę nad ich zegarem biologicznym i płodnością, będzie bardzo pomocne dla tych, które są aktywne zawodowo”. Powiedziała agencji prasowej AP Shelley Correll, profesorka socjologii i dyrektorka Instytutu Claymana w zakresie badań nad płcią na Uniwersytecie w Standford.

„Takie rozwiązanie potencjalnie wychodzi naprzeciw antagonizmowi jaki zachodzi między zegarem biologicznym a rozwojem kariery u kobiet – najważniejszy czas w pracy, potrzebny aby wspinać się po szczeblach kariery, zbiega się zwykle z przeciętnym okresem płodności kobiet. Proponowany program może pomóc rozwiązać ten problem i przedłużyć płodność kobiet”.

Część odpowiedzialności

Doktorka Simon Thornton, dyrektorka medyczna w Care Fertility, sieci klinik znajdujących się przede wszystkim w Wielkiej Brytanii, mówi, że wiele kobiet popełnia błąd zrównując dobra kondycję fizyczną z dobrą jakością komórek jajowych.

„Wiele kobiet jest zszokowanych kiedy odkrywa, że mimo świetnej formy jakość ich jajeczek jest w rzeczywistości bardzo marna i jeśli zamroziłyby swoje komórki jajowe tuż po trzydziestce, sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej”.

„Firmy czują się po części odpowiedzialne wobec swoich pracownic, jeśli chodzi o planowanie rodziny, a jeśli wizjonerskie korporacje jak Facebook robią coś w tej sprawie, to bardzo dobra wiadomość”.

Facebook odmówił komentarza, Apple zaś wydało komunikat, w którym „wyraża głębokie zaniepokojenie o swoje pracownice i ich rodziny”.

„Zwiększamy nasze benefity dla kobiet w związku z nową polityką poszerzonego macierzyństwa, w której zawarta została zarówno krioprezerwacja (zamrożenie jajeczek), jak i magazynowanie komórek jajowych jako część naszego szerszego wsparcia terapii niepłodności”.

Apple oferuje także program pomocowy przy adopcji.

„Chcemy dać więcej władzy kobietom w Apple, aby mogły lepiej realizować swoje życiowe zadania, w czasie kiedy martwią się o swoich bliskich i opiekują się swoimi rodzinami”. Brzmi konkluzja komunikatu.

 To nie jest rozwiązanie

 Części feministek nie przekonują podjęte środki.

„Istnieje niebezpieczeństwo, że tego typu polityka firm będzie sugerować, a nawet propagować ideę, że kobieta musi przełożyć decyzję o macierzyństwie, aby odnieść sukces w pracy”. Mówi Daisy Sands z organizacji Fawcett, grupy zajmującej się kampanią na rzecz równości kobiet.

„W rzeczywistości prawdopodobne jest, że niewielka część kobiet skorzysta z oferty, ale po raz kolejny odpowiedzialność za planowanie czasu na potomstwo i za wpływ posiadania potomstwa na rozwój zawodowy została zepchnięta na kobiety bardziej niż na mężczyzn”. Mówi Sands i dodaje, że może to również oznaczać, że zostały zaplanowane inne zmiany strukturalne.

„Widzimy, że różnice w zarobkach kobiet i mężczyzn praktycznie zostały zlikwidowane w przypadku kobiet po dwudziestce, ale przepaść miedzy wynagrodzeniem kobiet i mężczyzn po trzydziestce zwiększa się dlatego, że wiele kobiet po urodzeniu dzieci czuje się zmuszonych do zajmowania stanowisk wymagających mniejszego stażu pracy i gorzej płatnych, ponieważ nie są już dla nich dostępne ich poprzednie stanowiska, wymagające większej dyspozycyjności”. „Zamrażanie jajeczek nie jest żadnym rozwiązaniem”.

Przyciągnąć kobiety

Geraldine Gallacher założyła firmę Executive Coaching, specjalizującą się w pomocy kobietom, które wracają do pracy po urodzeniu dziecka, w szczególności pracującym w kancelariach prawniczych i bankach. I czuje, że tego typu polityka forsuje przekaz mówiący, że bycie matką to problem.

„To rozwiązanie techniczne ludzkiego problemu”- mówi, „próbuje zmienić się naturę, zamiast zmienić organizację”.

„Te same problemy wypłyną, kiedy w końcu kobiety urodzą”.

Gallacher mówi, że firmy czynią ogromne starania, aby zadowolić swój żeński personel, np. zapewniając śniadanie i łóżko w miejscu pracy, ale zamrażanie jajeczek to zdecydowanie zbyt daleko posunięte kroki.

Zapewnia, że jedyne co firmy mogłyby zrobić, aby ułatwić życie matce wracającej do pracy, to zadbać o bardziej elastyczne godziny pracy.

Dodaje, że płacenie za zamrażanie komórek jajowych niekoniecznie przyciągnie więcej kobiet do pracy w branży.

Branża technologiczna jest zdominowana przez mężczyzn i komentarze w stylu szefowej Microsoftu, Satyi Nadelli, która w zeszłym tygodniu doradziła, aby kobiety nie prosiły o podwyżki, wcale nie pomagają.

Mimo wszystko, Facebook i Apple mogłyby polemizować argumentując, że oferując bogaty pakiet świadczeń dla swoich pracownic (obejmujący nie tylko zamrażanie jajeczek), mają swój udział w zachęcaniu kobiet do pracy w tej branży.

Tłumaczenie: Maria Gruszczyńska

design & theme: www.bazingadesigns.com