.Nowoczesna: „Wprowadzimy przepisy ograniczające lub delegalizujące działalność organizacji anarchistycznych”. Anarchiści i anarchistki odpowiadają

Jedenastego września podczas konwencji programowej .Nowoczesna ustami swojego lidera Ryszarda Petru ogłosiła: „Wprowadzimy przepisy ograniczające lub delegalizujące działalność organizacji o charakterze rasistowskim, szowinistycznym i szerzącym nienawiść wobec słabszych oraz organizacji anarchistycznych, występujących przeciwko państwu i jego instytucjom. Będziemy bronić państwa przed ekstremizmami i populizmem z lewej i prawej strony sceny politycznej”.

petrr-1

Tego typu deklaracje odczytujemy jako desperacką próbę ratowania wizerunku partii .N. Analogicznie traktujemy listę opublikowanych w programie mniej lub bardziej kontrowersyjnych obietnic. Partia Ryszarda Petru tak rozpaczliwie poszukuje nowego elektoratu, że pomimo deklarowanego przez siebie umiłowania swobód politycznych, postuluje wprowadzenie obostrzeń w wolności wyrażania poglądów idących dalej niż propozycje autorytarnych kacyków czy choćby Jarosława Kaczyńskiego, od którego tak bardzo chce się odróżnić.

Jedyny moment, w którym Ryszard Petru mógł się spotkać z wolnością, to ten, kiedy, stojąc po przeciwnej do niej stronie, popierał kamieniczników oraz szefów odmawiających zapłacenia swoim pracownikom i pracownicom za wykonaną pracę. To nie państwa chce bronić .Nowoczesna – ona jest zainteresowana jedynie obroną własnych interesów. Choć oczywiste jest, że w tym celu zamierza wykorzystać instytucję państwa jako narzędzie.

Wkładanie do jednego worka anarchistów_ek i skrajnych prawicowców to zabieg propagandowy li tylko nacelowany na ukazanie wszystkich przeciwników mafii zajmującej się grabieżą mieszkań jako mniej lub bardziej związanych z Prawem i Sprawiedliwością. 

Nie zgadzamy się na próby rozgrywania nami oraz naszą ciężką i wolontariacką pracą na rzecz zbijania przez .Nowoczesną kapitału politycznego. Federacja Anarchistyczna działa w Polsce od 1989 roku. Od tego czasu podejmowaliśmy wiele działań przeciwko rasizmowi i szowinizmowi, występowaliśmy w obronie osób słabych i pokrzywdzonych. Wspólnie z krakowskim ruchem lokatorskim zorganizowaliśmy protest w formie miasteczka namiotowego po krachu okrągłego stołu mieszkaniowego, blokowaliśmy eksmisje nie tylko mieszkań, lecz także najstarszego w Polsce antykwariatu Krzyżanowskich. Wielokrotnie domagaliśmy się zwolnienia z więzień osób przetrzymywanych tam tylko z powodu swoich poglądów, tak było w przypadku Asli Erdogan (Turcja), Aleksandra Kolchenki (Ukraina), Koli Romanowa (Rosja). Protestowaliśmy przeciwko likwidacji szkół podstawowych na terenie Krakowa. Powołaliśmy inicjatywę „Witajcie w Krakowie” prowadzącą działania prouchodźcze.

Od 27 lat pozostajemy grupą nieformalną i taką planujemy pozostać. Ruchów nieformalnych nie da się zdelegalizować. Tak jak nie da się zdelegalizować idei, nie da się też zdelegalizować pokrzywdzonych i słabych, w imieniu których występują anarchistki i anarchiści.

Będziemy dalej z taką samą mocą angażować się w ruchy lokatorskie, ruchy pracownicze, w działalność na rzecz budowania aktywnych i świadomych postaw obywatelskich. Bez względu na partyjne programy i ustanawiane bez naszego udziału prawo.

Federacja Anarchistyczna sekcja Kraków

design & theme: www.bazingadesigns.com