Nowak: Związki za związkami, czyli Tęcza znaczy równość

703050_1429327360660165_1694477392_o

Wspieranie mniejszości walczących o swoje prawa to wytrącanie kapitałowi z rąk oręża w postaci możliwości zarządzania społecznym gniewem. Podział hetero – gej/lesbijka to iluzja stwarzająca warunki do ekonomicznego wyzysku. Kapitał organizuje życie nie tylko w fabryce, ale również poza nią – wytwarzając pożądane z jego optyki zachowania, emocje i podmiotowości. Homofobia, rasizm czy seksizm to podziały wytworzone przez kapitalistyczne zarządzanie na poziomie społecznej nadbudowy. Walka o Tęczę jest dla nas, związkowców i związkowczyń, symbolem walki o horyzontalnie rozumianą równość społeczną. Chcemy tworzyć więź tam, gdzie kapitał organizuje podział.

Geje i lesbijki nie wymyśliły umów śmieciowych, eksmisji z mieszkań, podwyżek cen biletów ani nie przyczyniły się do niskich płac. Mimo to funkcjonują jako zagrożenie dla „normalnej” części społeczeństwa. Wytaczany jest przeciwko nim arsenał nienawiści i strachu. Tymczasem homofobia to zaprzeczenie idei walki o sprawiedliwość społeczną. Równość nie jest zbiorem, z którego możemy sobie wybrać najlepiej nam pasujące elementy. Realna społeczna równość jest celem, o który walczymy jako całość, odrzucając zarazem w całości nędzę nierówności – fundament logiki kapitalistycznej hierarchizacji. Klasa nie jest jednolitą strukturą. To konglomerat uzupełniających się różności; potencjalnie wywrotowych, bo wykraczających poza koncept sprawnie zarządzanej kapitalistycznej fabryki społecznej. Spychanie na dalszy plan istności walki mniejszości albo dostrzeganie tylko jednej z nich – równości ekonomicznej jako postulatu walczących pracowników i pracownic – oddaje walkowerem to pole walki kapitalistycznej jurysdykcji.

Piotr NowakOZZ Inicjatywa Pracownicza

design & theme: www.bazingadesigns.com