Pokojowy Nobel za walkę przeciwko przemocy seksualnej wobec kobiet
Iga Dzieciuchowicz
Pokojową Nagrodę Nobla otrzymały dwie osoby: Nadia Murad i Denis Mukwege. Oboje łączy aktywna walka przeciwko przemocy seksualnej wobec kobiet. Mukwege to 63-letni ginekolog pochodzący z Kongo, poświęcił całe życie na leczenie kobiet, które doświadczyły zbiorowych gwałtów. W jego klinice, która powstała prawie 20 lat temu w Bukavu, pomoc psychologiczną, medyczną i chirurgiczną otrzymały tysiące kobiet.
Nadia Murad to 21-letnia jazydzka aktywistka, ofiara handlu ludźmi porwana przez ISIS, której cudem udało się uciec swoim oprawcom. W 2015 roku o sytuacji maltretowanych, gwałconych i więzionych przez bojowników ISIS kobiet opowiedziała podczas Rady Bezpieczeństwa ONZ.
– Przemoc seksualna szczególnie w czasie konfliktów jest znaczącym pogwałceniem prawa międzynarodowego. (…) W tegorocznej nagrodzie wypełniono w pełni kryteria, jakie nakreślił w swoim testamencie sam Nobel. Mukwege i Murad ryzykowali bezpieczeństwo osobiste walcząc o sprawiedliwość dla ofiar i promując braterstwo między narodami przez zastosowanie obowiązujących te narody zasad – tak brzmi uzasadnienie decyzji o przyznaniu Pokojowej Nagrody Nobla 2018. – Naszym zdaniem te dwie osoby prowadziły wybitną walkę – mówiła szefowa Komitetu. – Denis Mukwege poświęcił swoje życie, by bronić ofiar przemocy seksualnej. Nadia Murad to ofiara przemocy, która głośno mówi o aktach przemocy popełnionych wobec niej i wobec innych – wskazano.
– Chcemy, by ta nagroda była uświadomieniem faktu, że kobiety stanowiące w większości populacji jej połowę, są wciąż wykorzystywane jako broń i to one potrzebują ochrony. Oprawcy muszą zaś odpowiadać za swoje czyny – podkreślono w specjalnym oświadczeniu wydanym przez Komitet Noblowski.