Nieheteronormatywne: „Coś takiego nie może istnieć!”

ENGLISH VERSION

Coś takiego nie może istnieć!”

powiedziała królowa Wiktoria do ministra, który chciał zakazać stosunków seksualnych między kobietami w Wielkiej Brytanii. Dziś, kilkaset lat później, wybrałyśmy jej słowa na tytuł wystawy fotograficznej. Zdają się być nadal aktualne.

Nie miałyśmy nic prócz przekonania o tym, że temat jest ważny a problem palący. Żadnego budżetu, poza tym wysupłanym z własnej kieszeni na klisze i benzynę. Spotykałyśmy się, rozmawiałyśmy, robiłyśmy zdjęcia osobom, które zechciały stać się częścią naszego projektu.

Nieheteromormatywne czyli jakie? Nie tylko te, które łączą się w związki z kobietami i te, które wiążą się z osobami niezależnie od płci, nie tylko te, żyjące w ciele mężczyzny, ale wszystkie nieodnajdujące się w tradycyjnych rolach płciowych, wykraczające poza normy patriarchalnego społeczeństwa.

Upominamy się o przestrzeń dla kobiet, które nie wpisują się w tradycyjny wizerunek kobiecości!

1901960_1383177761921707_1889395274_n

Nasz projekt jest nierozerwalnie złączony z miastem, w którym jest realizowany. Jego uczestniczki to mieszkanki Białegostoku i okolic. Tu żyją, pracują, bawią się, tutaj też kochają. O dziwo, w społeczności lokalnej są niedostrzegane, marginalizowane, przemilczane. Pytamy czy faktycznie „coś takiego nie może istnieć”, czy zwyczajnie wolimy nie widzieć, że istnieje.

Jest również reakcją na powtarzajace się akty przemocy wynikające z ksenofobii i niechęci wobec odmienności (narodowej, wyznaniowej, światopoglądowej), jakie miały miejsce w Białymstoku i województwie podlaskim.

Chcemy aby w naszym mieście była przestrzeń do swobodnego życia dla osób, które są odmienne pod jakimkolwiek względem.

Podczas miesięcy rozmów z uczestniczkami i fotografowania wyklarował się pomysł  na to, jak chciałybyśmy, aby nasz projekt wyglądał. Stwierdziłyśmy, że najlepszym miejscem wyeksponowania prac będzie ta przestrzeń, w której zostały zrobione. Publiczna przestrzeń miejska.

Projekt będzie się składał z:

  1. wirtualnej i ineraktywnej wystawy fotografii pt. Coś takiego nie może istnieć,
  2. kampanii outdoorowej w Białymstoku,
  3. panelu dyskusyjnego i interaktywnego wernisażu,
  4. spotkania z uczestniczkami i autorkami projektu.

10004027_1383176618588488_1356988272_n

Dotąd wystarczał nam nasz zapał i wsparcie uczestniczek. Tym, niestety, nie da się opłacić nośników reklamowych, na których mogłybyśmy pokazać nasze prace. Zaangażowanie dziewczyn i zaufanie, jakim nas obdarzyły, nie pozwoiły nam odpuścić. Potrzebujemy 8 tysięcy złotych. Zapraszamy Was do współtworzenia projektu „Coś takiego nie może istnieć”.

Żeby zaistniało!

Liczymy na Was!

WESPRZYJ PROJEKT

1924936_1389700607968872_481336455_nAnna Kozicka – wiceprezeska Stowarzyszenia na rzecz Kultury i Dialogu 9/12, współtwórczyni projektu Dziew/czyny. Dni Różnorodności Kobiet w Białymstoku, pracuje nad doktoratem z mistyki kobiet z perspektywy kulturowej. Slamerka, poetka, z zawodu arteterapeutka. Ważną wartością jest dla niej rodzina z krwi i z wyboru. Czuje się szczęśliwym i wolnym człowiekiem i tą radością dzieli się ze światem.

892117_10201125271239578_971892492_o

Emilia Oksentowicz – białostoczanka, fotografka, studia kończyła na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu (kierunek scenografia oraz fotografia), obecnie mieszka w Warszawie, gdzie angażuje się w inicjatywy feministyczne, grupy oddolne, ruch skłoterski. Feministka, antyfaszystka, osoba niehetronormatywna, weganka. Wierzy, że poprzez inicjatywy społeczne mamy szanse wpłynąć na rzeczywistość.

 

0fea304b7ed8609a07e912d127505fdd

f665025ceb799c52c12d7bb4e5a17475

d6cf726fccc6dfdcec3b6c78a9f54bc0

4478a836b4c3e4cfaf593cee5a421009

e4ce7b016462a3677d20862783644a67

design & theme: www.bazingadesigns.com