Kobiety nie są tutaj po to, żeby się do was uśmiechać

Tłumaczenie: Wioletta Mrozowska
Korekta: Grzegorz Stompor

Serena Williams, zdobywczyni 21 tytułów wielkoszlemowych i prawdopodobnie najlepsza żyjąca sportsmenka, wycieńczona po pokonaniu swojej najlepszej przyjaciółki i jednocześnie siostry, Venus, w ćwierćfinale U.S Open 2015, tradycyjnie udała się na pomeczową konferencję prasową. Z pozoru proste pytanie „Dlaczego się nie uśmiechasz?”, które padło w jej trakcie, wywołało istną burzę.

Serena_Williams_Doha_2013

Twarz Sereny powiedziała wszystko – tenisistka opuściła wzrok, wzięła głęboki wdech, po czym udzieliła najlepszej możliwej odpowiedzi od czasu głośnego wywiadu z Marshawn Lynchem, w którym piłkarz oznajmił: „Jestem tutaj tylko po to, żeby nie dostać kary.”                       

„Jest 23:30. Jeśli mam być szczera, to nie chce mi się tutaj być. Chciałabym być teraz w łóżku, ponieważ muszę rano wstać na trening. Nie mam ochoty odpowiadać na te wszystkie pytania a ty wciąż pytasz mnie o to samo. Nie pomagasz w polepszeniu mojego nastroju”.

Pomimo nerwowego śmiechu tłumu, odpowiedź Williams nie była żartem. Społeczeństwo wymusza na kobietach zachowywanie się w określony, „kobiecy” sposób, kosztem porzucenia przez nie „prawdziwego ja” w sferze publicznej.

Zaledwie chwilę przed konferencją prasową Williams rozegrała prawdopodobnie jeden z najtrudniejszych, zarówno fizycznie jak i emocjonalnie, meczów w swojej karierze.

Występowanie przeciw rodzonej siostrze, szczególnie w tak ważnym meczu, nie jest łatwe. Przed meczem Williams wyznała:

„Ona jest zarówno najtwardszą zawodniczką, z jaką przyszło mi się zmierzyć, jak i najlepszą osobą jaką znam. Ten mecz to dla mnie próba pokonania najlepszej przyjaciółki oraz najbardziej doświadczonej przeciwniczki”.

Biorąc pod uwagę okoliczności, brak uśmiechu na twarzy Williams podczas pomeczowej konferencji nie powinien nikogo dziwić ani frustrować. Okazuje się jednak, że nieważne jak bardzo jesteś utytułowana czy sławna – i tak staniesz się ofiarą pozornie niewinnych (aczkolwiek zawsze złośliwych) pytań typu „dlaczego się nie uśmiechasz?”, zadawanych przez tych, którzy uważają, że wciąż mają prawo wymagać czegoś od kobiet.

Ripostę Williams można uznać za próbę zakwestionowania tego przywileju. Ci, którzy uważają, że pytanie reportera było całkowicie nieszkodliwe, powinni zastanowić się, czy Roger Federer lub Rafael Nadal kiedykolwiek musieli tłumaczyć się ze swojego zmęczenia lub surowego wyrazu twarzy.

Niestety, uprzedmiotowienie kobiet nie kończy się na świecie sportu, w którym wizerunek pozostaje niezwykle ważny. Niedawno, podczas konferencji w San Francisco, firma Apple udowodniła, że nawet w przemyśle technologicznym jest sporo miejsca na seksizm. Pierwsza kobieta która pojawiła się na scenie nie była ani mówczynią, ani nawet prezenterką – była to modelka z magazynu. Nie trzeba chyba dodawać, że gośćmi wydarzenia byli głównie mężczyźni, a rola modelki polegała na zaprezentowaniu przez dyrektora projektowego Adobe możliwości Photoshopa w nowym iPad Pro. Jakich zmian dokonano na twarzy modelki? Dodano uśmiech. To nic, że dzięki możliwościom Photoshopa każdy piksel obrazu może zostać całkowicie zmodyfikowany – twórcy i tak postanowili zmusić kobietę do szerokiego uśmiechu.

To, co stało się podczas pomeczowej konferencji prasowej oraz konferencji Apple to przejawy tego samego problemu. Wszystkie kobiety, sportsmenki czy modelki, są nieustannie uprzedmiotowiane, postrzegane jako produkt. Celem życia kobiety powinno być sprawianie innym przyjemności, bycie konsumowaną i podziwianą, dlatego też każde odstępstwo od tej reguły – takie jak brak uśmiechu – traktowane jest jako oszustwo, odcięcie się od roli ozdoby.

Dlatego takie projekty, jak zainicjowany przez Tatyanę Fazlalizadeh „Stop Telling Women to Smile”, mają na celu uświadomienie społeczeństwa o seksistowskich, nierzadko agresywnych zaczepkach, przed którymi kobiety muszą bronić się każdego dnia. Kobiety nie żyją po to, aby uśmiechać się dla mężczyzn i nie są zobowiązane do demonstrowania łagodnego, wesołego usposobienia. Ci, którzy uważają inaczej, odbierają kobietom ich wolność i człowieczeństwo oraz umacniają uprzywilejowanie mężczyzn.

design & theme: www.bazingadesigns.com