Do posłanki .Nowoczesnej: To absolutnie nie jest tak, że aborcja dla kobiety to jest zawsze dramat [KOMENTARZ]
Natalia Broniarczyk
Droga posłanko Joanno Scheuring-Wielgus, to absolutnie nie jest tak, że aborcja dla kobiety to jest zawsze dramat, trauma czy cierpienie.
To przede wszystkim wybór, który bardzo często przynosi poczucie ulgi i odzyskanie kontroli nad swoim życiem i ciałem. Takie argumenty w dyskusji tylko umacniają teorię, że istnieje coś takiego, jak syndrom poaborcyjny, a tego nie potwierdza żaden szanujący_a się psycholog_żka czy psychiatra.
Aborcja może być dramatem i traumą wtedy, gdy jest nielegalna, droga, nieosiągalna ze względu na cenę, robiona w ukryciu, w atmosferze strachu, załatwiana po cichu, robiona samotnie, bez żadnego wsparcia. Przerwanie ciąży jest dramatem przy obecnie funkcjonującej ustawie, bo w zasadzie jest nieosiągalne.