Blokada prywatnego konta redaktorki naczelnej na facebooku w wyniku nagonki dotyczącej molestowania na Uniwersytecie Śląskim
Dzisiaj moje prywatne konto na facebooku zostało zablokowane w wyniku nagonki, jaka się rozpętała po tym, jak dwa dni temu opublikowałyśmy na portalu Codziennik Feminstyczny artykuł dotyczący werbalnego molestowania studentek na Uniwersytecie Śląskim i stanęłyśmy w ich obronie. Media głównego nurtu, informując o petycji zamieszczały mój prywatny profil w tekście. W wyniku tego od wczoraj dostałam kilkadziesiąt wiadomości z pogróżkami oraz moje konto zostało zablokowane. Ta blokada jest nie tylko dowodem na podwójne standardy facebooka, ale też utrudnia pracę Codziennika Feministycznego przez 30 dni.
Te wszystkie komentarze pełne nienawiści oraz fakt, że mój profil został zablokowany, bo zwróciłyśmy uwagę na problem molestowania na uczelniach, to najlepszy dowód na to w jak patriarchalnym społeczeństwie żyjemy. Społeczeństwie pogardy i uprzedmiotowienia kobiet, w którym piętnuje się osoby doświadczające molestowania oraz te, które stają w ich obronie, podczas gdy sprawca molestowania pozostaje chroniony i anonimowy.
Kamila Kuryło
[O sprawie napisała Gazeta Wyborcza]
