Lokal „Cosmo” w Częstochowie nie obsługuje „multikulti” i „genderowców”
Lokal Cosmo przy al. Armii Krajowej w Częstochowie nie kryje się ze swoją nienawiścią do innych. Przy schodach na piętrze, na którym znajduje się pub, widnieje lista osób, które nie zostaną obsłużone: „wszelcy komuniści”, w szeregi których zaliczono multikulti, multisex, genderowców i zielonych, „sędziowie, prokuratorzy, kuratorzy” oraz „reprezentanci legalnych grup przestępczych”, SB, PZPR, europejski sojuz i trzyliterowe służby”.
Na drugiej tabliczce, na drzwiach z ulicy widnieje herb Częstochowy otoczony koroną cierniową i złoty sierp z młotem, wpisany we flagę europejską oraz informacja, że lokal nic nie zawdzięcza ani Unii Europejskiej, ani władzom miasta. „Działa dzięki wierze w wolność i sprawiedliwość” – głosi napis ozdobiony znakiem Polski Walczącej i twarzą Janusza Korwin-Mikkego.
Realizacja „misji kulturowej”, o której opowiadają właściciele pubu sprowadza się do używania nienawistnego, pełnego uprzedzeń języka oraz segregacji osób zgodnie ze „światopoglądem”.
Nie musimy nikogo przekonywać, że taka praktyka nie może być usprawiedliwiana żadnym światopoglądem, wolnością przekonań czy wolnością gospodarczą. Skoro lokal utrzymuje wiara w „wolność i sprawiedliwość” – przetestujmy ich sprawcze możliwości. Jeśli właściciele mają rację – nawet bez naszej obecności lokal powinien się utrzymać. My tymczasem zachęcamy do bojkotu! Nie zgadzamy się na segregację.
