Kobiety karane za krzyki podczas porodu przez jeden ze szpitali w Zimbabwe

Jak podaje najnowszy raport na temat światowej korupcji, jeden ze szpitali w Zimbabwe karał finansowo kobiety za wydawanie wrzasków podczas porodu.

birth_rights

Raport, który został opublikowany w tym tygodniu przez międzynarodową organizację do walki z korupcją „Transparenty International”, pokazuje, że pielęgniarki pracujące w tym kraju, który boryka się z problemami ekonomicznymi, zostały zobowiązane do pobierania opłat w wysokości 5 dolarów za „wywołanie fałszywego alarmu”.

Raport ten także przedstawia, że kobiety, które nie wywiązały się z nałożonych kar, lub kosztów porodu, zostały zatrzymywane w szpitalu i naliczano im odsetki. 

Zastępca premiera Zimbabwe wystąpił o śledztwo w tej sprawie. Organizacja „Transparenty International” twierdzi, że od tej pory nie otrzymała więcej żadnych skarg.

Warunki kobiet w ciąży w Zimbabwe są przerażające. Jak podaje majowy raport, każdego dnia umiera dziesięć kobiet noszących ciążę. Koszty porodu również szokują – 50 dolarów, bądź jedna trzecia dochodów w tym kraju. W niektórych rejonach podobno wymaga się od kobiet by przynosiły rzeczy potrzebne do porodu gdyż szpitale nie stać na nie. Pozostałe wyniki raportu znajdują się na HuffPost World. Raport jest także dostępny tutaj

Tłum. Dawid Grosicki

Odnośnik do źródła tekstu

design & theme: www.bazingadesigns.com