Kobietom przymuszanym do małżeństwa za granicą radzi się schować łyżkę w bieliźnie

Organizacje charytatywne radzą kobietom i dziewczętom, aby uruchamiały wykrywacze metalu na lotniskach i w ten sposób zyskiwały czas, by szukać pomocy u służb porządkowych. 

Znaczna liczba kobiet i dziewcząt zagrożonych przymuszeniem do małżeństwa, uniknęła wysłania za granicę właśnie dzięki schowaniu łyżek w swojej bieliźnie, tak jak to doradza kampania.

W ubiegłych tygodniach ministerstwo ostrzegało młodych ludzi, że ryzyko porwania zagranicą wzrasta w czasie wakacji. Rządowa jednostka do spraw przymuszeń do małżeństwa otrzymała 400 raportów pomiędzy czerwcem i sierpniem zeszłego roku, kiedy to suma porwań wyniosła 1500.

Nie wiadomo, ile Brytyjek jest zmuszanych do małżeństwa rocznie. Ich liczbę szacuje się pomiędzy 1500 a 5000. Ponad jedna trzecia poszkodowanych ma mniej niż 16 lat.

Natasha Rattu, menadżerka operacyjna organizacji Karma Nirvana, mówi, że gdy zaniepokojona młoda osoba dzwoni na numer telefonu zaufania i mówi, że nie wie kiedy i czy w ogóle to się stanie, my radzimy im by włożyć sobie w majtki łyżkę.

„Gdy będą przechodzić obok bramek bezpieczeństwa przedmiot w strefie intymnej podświetli się, wszystkie osoby powyżej szesnastego roku życia zostaną skierowane w bezpieczne, odosobnione miejsce, gdzie będą mieć ostatnią okazję ujawnić, że są przymuszane do ślubu”.

Rząd chce, by nauczyciele/ki, lekarze/rki i pracownicy/e lotniska byli/ły świadomi/e procederu przymuszania do małżeństwa, który wzmaga się w trakcie letniej przerwy szkolnej.

Aneeta Prem, założycielka i prezeska organizacji Freedom Charity zajmującej się przeciwdziałaniem przymuszania do małżeństwa poprzez edukację, wierzy, że lato to kluczowy okres dla dzieci i młodzieży.

„Dzieci w czasie lata znikają ze świadomości swojej rodziny, ponieważ przez większość czasu są poza domem”, mówi gazecie the Guardian. „Ofiary mogą myśleć, że jadą na wesele krewnych, nie wiedząc, że to w rzeczywistości będzie ich ślub. Gdy już wyjadą, nie wracają przez długi czas, przeważnie do momentu zajścia w ciążę.”

Osoby zaangażowane w kampanię obawiają się, że oficjalne statystyki liczby przymuszeń do małżeństwa w Wielkiej Brytanii to tylko czubek góry lodowej, częściowo dlatego, że dzieci nie chcą składać doniesień na swoich rodziców lub po prostu nie wiedzą, gdzie zwrócić się po pomoc.

Prem mówi: „Prawdziwej liczby nie zna nikt, ponieważ ofiary są zbyt przerażone, by się ujawnić. Na pewno ilość ofiar jest dużo wyższa niż ilość zgłoszeń.”

Freedom Charity przygotowała aplikację na telefon dla potencjalnych ofiar przymuszeń do małżeństwa oraz innych form przemocy. Przeznaczona jest także dla przyjaciół/ek tych kobiet, które są w grupie podwyższonego ryzyka oraz dla profesjonalistów/ek takich jak nauczyciele/ki. Od czasu wprowadzenia aplikacji w marcu ponad tysiąc osób skontaktowało się z Freedom Charity używając tej technologii. Organizacja prowadzi także całodobowy telefon zaufania.

Karma Nirvana odbiera 6500 telefonów rocznie na terenie Wielkiej Brytanii. W tym roku ta liczba została już przekroczona.

Helen Nugent

Tłumaczenie: Awa Drozda

design & theme: www.bazingadesigns.com