„Kobieta jest bierna i czeka na ruch męża”. Ministerstwo Sprawiedliwości wsparło kontrowersyjny projekt chrześcijańskich psychologów

Iga Dzieciuchowicz


„Kobieta to osoba działająca pod wpływem emocji, choć z drugiej strony bierna i czekająca na ruch męża”. „Jak polubić hobby męża? Może łatwiej będzie Ci polubić jego pasje, jeśli je zrozumiesz? Poproś, żeby Ci wytłumaczył zasady jakiejś gry lub sportu. Popatrz, jak skleja samoloty. Idź z nim na rower. Zapytaj o najlepszy sprzęt do nurkowania albo o wszystkie pokrętła wzmacniacza do gitary. Wejdź w świat Twojego męża. Może nawet Ci się spodoba. A jeśli nie, to przynajmniej Ty na nowo spodobasz się mężowi”.

zrzut ekranu/serwismalzenski.pl

To nie fragmenty z poradnika dla dam sprzed stulecia, a projekt realizowany przez Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich Oddziału Gdańskiego w ramach kampanii „Silne Małżeństwa- Niższa Przestępczość”. Ministerstwo Sprawiedliwości wsparło specjalnie poświęcony kampanii „Serwis Małżeński” kwotą 16,5 tys. zł. Oprócz bloga, projekt zakłada również warsztaty dla par i realizację spektaklu.

W serwisie znaleźć można porady dla niej i dla niego – „Jak umacniać więź małżeńską?”, „Jak wspierać żonę w niepłodności?” (choć ponad połowa pacjentów klinik to mężczyźni), „Jak dbać o żonę przed okresem?” (m.in. „pozwolić” jej się wyspać i „pozwolić” chodzić w dresie, a więc „nie oczekiwać, że będzie seksbombą”). Z kolei „mąż jest tym, który powinien zapewnić rodzinie bezpieczeństwo, również finansowe, jednak jest dość nieporadny i nieświadomy pewnych zależności, dlatego trzeba poprowadzić go za rękę”. Z serwisu dowiemy się też, że rozwód czy separacja grożą wystąpieniem zaburzeń psychicznych. O przemocy domowej nie ma tu słowa.

W opisie projektu, który jest pełny stereotypów i po prostu krzywdzący dla obu stron, możemy przeczytać, że ma on szczytny cel: „W Polsce rozwodzi się statystycznie co trzecie małżeństwo. Zależy nam na zahamowaniu tego trendu poprzez przedstawianie pozytywnych stron związku małżeńskiego oraz pokazywanie konkretnych korzyści, jakie niesie ze sobą związek małżeński dla każdego z małżonków”.

Dziennikarze „Newsweeka” próbowali zrozumieć, jakim cudem projekt rodem z dziewiętnastowiecznych poradników dla panien został wsparty przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Wysłali kilka zapytań. Odpowiedź? „Projekt ma służyć wzmocnieniu rodziny, a przez to kształtować i umacniać w szerokiej perspektywie postawy społeczne zapobiegające i przeciwdziałające przestępczości”. Na pytanie, jak wzmocnienie rodziny miałoby przeciwdziałać przestępczości, już nie uzyskali odpowiedzi. Za to korelację pomiędzy jakością małżeństwa, a przestępczością widzi Agnieszka Kamińska, prezes Stowarzyszenia. Podkreśla, że badania te oparte są na „własnych doświadczeniach terapeutycznych”. – Rzadko mamy okazję słyszeć, aby osoba, która miała szansę rozwijać się u boku kochających i szanujących się rodziców, weszła na drogę przestępczą – mówi w rozmowie z „Newsweekiem”.

zrzut ekranu/serwismalzenski.pl

Urszula Nowakowska z Centrum Praw Kobiet podkreśla, że rozpowszechnianie stereotypów na temat płci, a także ról kobiet i mężczyzn, jest sprzeczne z międzynarodowymi zobowiązaniami Polski i Konstytucją, która mówi o równouprawnieniu, a tyczy się ono również sytuacji w rodzinie. Jej zdaniem przekaz ten może źle wpłynąć na postawy młodych ludzi – straszenie ryzykiem zaburzeń psychicznych po rozwodzie może skutkować życiem w przekonaniu, że lepiej cierpieć niż np. odejść od przemocowego partnera.

– Czytając to mam wrażenie, jakbym przeniosła się w czasie do innej epoki, tyle tam stereotypów i życzeniowego myślenia. Trudno uwierzyć, że w XXI wieku można propagować tego typu treści, w dodatku za publiczne pieniądze i pod hasłem przeciwdziałania przestępczości – mówi Nowakowska „Newsweekowi”.

Przypominamy, że Ministerstwo Sprawiedliwości nie znalazło pieniędzy na wsparcie poradni telefonicznej i mailowej Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”, z której co roku korzystało kilka tysięcy osób. Sama inicjatywa ma długą historię, była rozpoznawana przez większość Polek i Polaków i identyfikowana jako miejsce, w którym można uzyskać wsparcie w trudnych sytuacjach rodzinnych. Dodatkowo we wrześniu media ujawniły, że politycy Solidarnej Polski otrzymali pieniądze z funduszu dla ofiar przestępstw m.in. na sprzęt dla Ochotniczych Straży Pożarnych.


*Artykuł według tekstu Marty Walendzik i Jakuba Kowalika Mężczyzna jest silny, a kobieta rozemocjonowana. Ministerstwo Sprawiedliwości sponsoruje chrześcijański serwis dla małżeństw, opublikowanym 29.11.2018 w serwisie newsweek.pl.

design & theme: www.bazingadesigns.com