Japonio, przestań odmawiać sprawiedliwości „kobietom do pociechy”!

Według historyków, w czasie II wojny światowej Japonia zmusiła nawet 200 tys. chińskich i koreańskich kobiet do pracy jako niewolnice seksualne. Kobiety, którym udało się przeżyć – i których milczenia nie udało się wymusić oczernianiem – opisują, jak były rekrutowane, bite i gwałcone, nawet przez 40 japońskich oficerów dziennie.

1d8d86e2511993730e38f781d9c46d6d

Jednak rząd japoński nadal zaprzecza, że kobiety te zostały kiedykolwiek porwane i gwałcone. Burmistrz Osaki, Toru Hashimoto, oświadczył niedawno, że w czasie wojny „konieczne” było, by zaspokoić żądzę i chuć japońskich żołnierzy: „Każdy chyba rozumie, że instytucja „kobiet do pociechy” jest niezbędna w celu zagwarantowania wytchnienia wyczerpanym, twardym i szorstkim mężczyznom ryzykującym swoje życie w ogniu pocisków”. Hashimoto zakwestionował również tezę, jakoby kobiety te zostały do niewolnictwa seksualnego zmuszone i stwierdził, że system dostarczający „kobiet do pociechy” musiał istnieć w celu zachowania wojskowej dyscypliny.

To policzek dla kobiet, który przeszły wojenny koszmar przemocy seksualnej, a zarazem tchórzliwy ruch ze strony rządu, który czekał, aż większość ofiar umrze, zanim zdecydował się poruszyć ten temat. Prosimy was, abyście przyłączyli/ły się do akcji potępienia skandalicznej wypowiedzi burmistrza Hashimoto i razem z nami zmusili/ły japoński rząd do przyznania się do winy i rozpoczęcia rozmów w sprawie przyznania ofiarom odszkodowania.

PETYCJA DO JAPOŃSKIEGO RZĄDU: Potępiamy broniące gwałtów wypowiedzi burmistrza Toru Hashimoto dotyczące japońskich „kobiet do pociechy” i apelujemy do przywódców rządu, by przyznali się do winy i rozpoczęli rozmowy w sprawie przyznania ofiarom odszkodowań.

Tłumaczenie: Justyna Kowalska

design & theme: www.bazingadesigns.com