Homofobiczna książka Leszka Szymowskiego – napisz do redakcji rmf.24
W piątek 17 kwietnia na łamach portalu rmf.24 został opublikowany wywiad z Leszkiem Szymowskim, autorem m.in. książki o tytule „Homo terror”.
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Bollinari Publishing House, które, delikatnie mówiąc, nie jest specjalnie wybredne, jeśli chodzi o dobór autorów i wsławiło się wydaniem np. antysemickiego, mętnego raportu „‚MSZ – polski czy antypolski?” autorstwa Krzysztofa Balińskiego oraz wydaniem wywiadu-rzeki z Grzegorzem Braunem, który nie dalej jak dziś oszołomił prowadzących poranek w tok.fm litanią antysemickich, spiskowych teorii.
Wywiad nosi tytuł „Sidła gej-kaidy” i, jak się można domyślać z tytułu, zawiera stek bzdur, uprzedzeń, stereotypów i kłamstw dotyczących osób nieheteronormatywnych. Ton wywiadu, jak słusznie zauważył bloger Slwstr przypomina antysemickie paszkwile z czasów hitlerowskich Niemiec. Prowadzący wywiad nie kontrapunktuje nacechowanych językiem nienawiści opinii Szymowskiego, raczej podrzuca kolejne tematy, w których szerzy się „homoterror”. Trudno uwierzyć, że w XXI wieku, w kraju z dostępem do internetu i zasobów wiedzy światowej, są jeszcze ludzie tak bezwstydnie obnoszący się z homofobią.
Treść wywiadu uwłacza wszelkim standardom debaty publicznej, nie mówiąc już o sztuce dziennikarskiej. Z naszych źródeł wynika, że organizacja wspierająca prawa LGBT, Miłość Nie Wyklucza, zaraz po publikacji wywiadu skierowała zapytanie o to, czy wywiad odbył się na antenie rmf i czy jest dostępny w sieci, jednakże została zignorowana. Bez odpowiedzi pozostają także liczne posty na fanpage’u serwisu.
Zachęcamy do reakcji i wzorem Miłość Nie Wyklucza podsuwamy przykładową treść wiadomości do redakcji rmf:
Szanowni Państwo,
zapoznalismy się z tekstem ze strony rmf24.pl autorstwa Bogdana Zalewskiego zatytułowanym „Sidła gej-kajdy”. Interesuje nas informacja, czy możliwość odsłuchania rozmowy oznacza, że odbyła się ona na antenie radia RMF FM.
Bez względu na odpowiedź, wyrażamy oburzenie i niesmak spowodowany zamieszczaniem tego typu treści na stronie rmf24.pl, należącej do Grupy RMF.
Jako organizacja zajmująca się tematyką LGBTQIA, zmuszeni jesteśmy zareagować na skandaliczne treści zawarte w wyżej wspomnianym tekście.
Każdy akapit rozmowy zawiera obraźliwe i krzywdzące treści. Fakt posiadania wrodzonej cechy określany jest w tekście przez rozmówcę Bogdana Zalewskiego, Leszka Szymowskiego, mianem „terroryzmu”. Osoby nieheteroseksualne, doświadczające przemocy psychicznej i fizycznej z powodu orientacji seksualnej, walcząc chociażby o prawo do uznania przez prawo istnienia zbrodni dokonywanych na tle homofobicznym, porównywane są do członków Al-Ka’idy, organizacji odpowiedzialnej za śmierć tysięcy osób (wszystkie polskie stowarzyszenia i fundacje zajmujące się sprawami związanymi z prawami osób LGBTQIA nie tolerują przemocy, dochodzą swoich praw poprzez metody pacyfistyczne). Rozmowa ilustrowana jest okładką prezentującą osobę z tęczową opaską na ramieniu i wąsami nasuwającymi skojarzenia z Adolfem Hitlerem. Szymowski, autor książki, w rozmowie powołuje się na badania Marka Regnerusa — skompromitowane i metodologicznie niedopuszczalne (sam Regnerus przyznał, że faktycznie ich metodologia nie spełniała standardów). Szymowski nawiązując do akcji „Hiacynt” dochodzi do wniosku, że za czasów PRL-u „pod tym względem” było lepiej. Przypomnijmy: akcja „Hiacynt” prowadzona w latach 80. obejmowała aresztowania i zatrzymania osób podejrzanych o homoseksualizm.
Prowadzący rozmowę nie tylko nie protestował przeciw prezentowanym przez autora książki kłamstwom („ogromna większość pedofilów wywodzi się właśnie ze środowisk homoseksualnych”) i obraźliwym wypowiedziom („seks-dziwadła”), ale również wprost pochwalał prezentowane przez gościa poglądy i posługiwał się jego skandalicznym językiem („Dla mnie wielką wartością pana książki jest to, że pan uświadamia, iż ta amerykańska czy też zachodnia agenda jest wprowadzana stopniowo w Polsce”, „Mimo to pewne symbole, a także pewne osoby są zawłaszczane przez środowisko gejowskie”, „A jak pan widzi przyszłość Polski i Europy pod kątem homoterroryzmu?”).
Podsumowując, tekst w rażący sposób łamie standardy publicznej debaty. Wyrażamy nadzieję, że znalazł się on na stronie rmf24.pl należącej do Grupy RMF jedynie z powodu przeoczenia. W razie potrzeby dysponujemy materiałami (w formie elektronicznej) pozwalającymi lepiej zapoznać się z omawianymi w tej wiadomości tematami.”
E-maile ślemy na adres: redakcja@rmf.fm; możemy tę treść też zamieszczać w postach na fanpage’u rfm.fm. Pokażmy, że nie ma zgody na takie treści w przestrzeni publicznej! Pokażmy, że homofobia to wstyd!
