Gracze wściekli, że nowym szefem XboXa została kobieta
Julie Larson-Green jest nową dyrektorką XBOXa, a gracze żołądkują się na REdditie i innych forach internetowych, ponieważ jest kobietą
Julie Larson-Green, świeżo mianowana głowa Xboxa, pracuje w Microsofcie od 20 lat i powszechnie uważana jest za jedną z najbardziej utalentowanych liderek firmy Redmond. Dlaczego więc tylu męskich graczy jest złych, że Larson-Green objęła kierownictwo Grupy Devices and Studios Engineering, która nadzoruje Xboxa? Nominacja została ogłoszona w zeszłym tygodniu jako część reogranizacji firmy na dużą skalę. Ale wygląda na to, że wielu graczy jest niezadowolonych jedynie z tego powodu iż jest kobietą, jak pisze Rebecca Greenfield w The Atlantic Wire.
Użytkownicy N4G – społecznego serwisu informacyjnego na temat gier – uznali (via Lauren Cartwright) m.in. że: „teraz wyjdą aplikacje o pieczeniu i szyciu”, „kobieta… lol”, oraz „wspaniały botoks…, ewidentnie najlepsza osoba na to stanowisko”.
W tzw. międzyczasie, Redditersi dodali do ciągniętego wątku kolejne żale: „właśnie obejrzałem jej przemówienie dotyczące MS dev [platforma deweloperska – przyp. tłum.]. Ja pierdole, było tam dużo botoksu i liftingów” czy „Do XO nadciąga Gotująca Mamusia”. Chociaż trzeba przyznać, że seksistowskie komentarze na Redditie szybko utraciły na popularności.
Jeśli chodzi o społeczność Twittera, głosy są przeważnie pozytywne. Jeden z użytkowników, Jonathan Rothwell, zauważa jednak, że „około 50% komentarzy na GameSpotcie jest w stylu: ‘o mój boże, cycata kucharka, bu ha ha ha etc’. […]”
W redakcji Fast Company, o zdanie zapytaliśmy naszego redakcyjnego entuzjastę gier, Kita Eatona. Na pytanie o to czy kobieta może kierować projektem dotyczącym gier, odpowiedział: „najbardziej zajebiści i utalentowani gejmerzy jakich kiedykolwiek spotkałem to kobiety”.
No właśnie.
Tłum. Karolina Wiśniewska
No właśnie co? Może jakieś dowody na najbardziej utalentowanych gamerów-kobiety? Najchętniej wyniki z międzynarodowych imprez gamingowych, gdzie nie ma podziału na płeć.