Represje wobec dziennikarzy i dziennikarek opozycyjnej Novaya Gazeta, po ujawnieniu więzień dla gejów w Czeczenii
Anton Ambroziak
Rosyjska dziennikarka, Elena Milashina, która opublikowała artykuł o prześladowaniach gejów w ultra-konserwatywnej republice Rosyjskiej rządzonej żelazną ręką Kadyrova została zmuszona do ukrywania się. Wojnę („jihad”) wypowiedziały jej największe meczety północnego Kaukazu.
First journalist to report that gay people are being jailed and tortured in Chechnya speaks to us from hiding. pic.twitter.com/d9nZz6KmoR
— Victoria Derbyshire (@VictoriaLIVE) 12 kwietnia 2017
Milashina na łamach opozycyjnej Novaja Gazeta zrelacjonowała, jakim represjom poddani są homo- i bi- seksualni mężczyźni w Czeczeni. Historię zbudowała na relacjach osób, które doświadczyły przemocy. Dokładnie opisujemy to tutaj.
Miejsce pobytu Milashiny jest nieznane. W wywiadzie dla BBC powiedziała:
[Na historię] zareagowali w najgorszy z możliwych sposobów. 3 kwietnia, w największym meczecie w Grozny, zgromadziło się 15 tys. osób i wypowiedziało nam wojnę. Nie mi osobiście, ale wszystkim dziennikarzom Novaya Gazety. Mówili: >>Ludzie związani z gazetą, którzy podnieśli ten temat splamili honor narodu Czeczeńskiego i powinni zostać ukarani<<.
To było otwarte zaproszenie do samosądu na dziennikarzach. Wcześniej Milashina wyjaśniała lokalny kontekst zatrzymań i represji: „Póki co, wiemy o czterech ukrytych więzieniach. Dwa z nich znajdują się w stolicy, Grozny; jedno w Argun – to pierwsza więzienie, które odkryliśmy. Osoby LGBT są tam przetrzymywane, bite, torturowane i zabijane. Informacje dostaliśmy już kilka tygodni temu i zaczęliśmy ją udowadniać (szukać dowodów). Ciężko jest wspierać i organizować akcję ratunkową dla osób LGBT w Czeczeni, ponieważ funkcjonują w zamkniętym i hermetycznym kręgu. Region nie jest im przychylny, dlatego muszą się ukrywać”.
Petycję można podpisywać tutaj: Stop the persecution of gay men i Chechnya.