Dość ukrywania się z karmieniem piersią!
Lubisz jeść w publicznych toaletach? Czy może jednak zapach z sedesu rujnuje twój apetyt? Johnathan Wenske i Kris Haro z Uniwersity of North Texas stworzyli kampanię zdjęciową ukazującą matki karmiące piersią w kabinach łazienkowych. To wyraz wsparcia dla projektu ustawodawczego nr HB1706, który miałby chronić teksańskie mamy przed prześladowaniami i dyskryminacją podczas karmienia w miejscach publicznych.
Kampania inspirowana jest historią kobiety, której robiono przykrości z powodu karmienia piersią na terenie jednego ze sklepów Target. Studenci stworzyli 3 plakaty, których zadaniem nie jest szokowanie, tylko ukazanie zwykłej, codziennej sytuacji, z jaką zmagają się matki zmuszone nakarmić głodne niemowlę.
Autorzy zdjęć nie musieli nawet uciekać się do sesji w brudnej toalecie, bo już samo karmienie w kabinie łazienkowej, nawet zadbanej, to wstrętne i wykluczające doświadczenie.
Spojrzenie na karmienie piersią z innej perspektywy – matki zmuszonej nakarmić dziecko w toalecie – może uświadomić ludziom, że ich wygoda często oznacza brak wygody dla drugiej osoby. Z jednej strony namawia się matki do rodzenia, a z drugiej piętnuje je za zajmowanie się niemowlęciem. Jeśli karmienie piersią kogoś obrzydza, niech po prostu spojrzy w drugą stronę. I pamiętajmy – pierś to tylko pierś. Skoro w rozerotyzowanym kontekście może otaczać nas wszędzie, czy to w mediach, czy na billboardach, to dlaczego nagle w sytuacji tak naturalnej jak karmienie dziecka wywołuje w tylu osobach niesmak i pogardę?
