Desperak: Tęczowy piątek, Młodzież Wszechpolska i Ordo Iuris

Iza Desperak – socjolożka, feministka i nauczycielka akademicka. Wykłada w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego. Redaktorka książki „Homofobia, mizoginia i ciemnogród?”, autorka książki „Płeć zmiany”.


Rok 2005, pierwsza wygrana PiS w wyborach, powstaje rząd koalicji PiS i Ligi Polskich Rodzin, z której list startowali także członkowie Młodzieży Wszechpolskiej. Ministrem edukacji zostaje Roman Giertych, a sekretarz stanu w tym ministerstwie, Mirosław Orzechowski, opowiada się za wprowadzeniem ustawy mającej „zakazywać propagowania homoseksualizmu” w szkołach oraz za zwalnianiem z pracy nauczycieli, którzy ujawniają taką orientację. Deklaracja ta staje się niepisanym prawem, szkoły pamiętają ją jeszcze długo po zmianie rządu, edukacja dotycząca problematyki osób LGBT praktycznie nie istnieje, a szkolna homofobia kwitnie. Ustawę zakazującej informowania i edukowania w tym zakresie przyjmuje zaś w 2013 roku Litwa, a w 2014 Rosja. Na jego podstawie skazano niedawno w Rosji szesnastolatka na wysoką grzywnę za zamieszczenie na portalu społecznościowym zdjęć uznanych za zakazaną rzekomą „homopropagandę”.

fot. jglsongs

Odejście LPR od władzy nie zmieniło specjalnie sytuacji w szkołach, podejmowanie problematyki LGBT napotyka bariery także na uczelniach, a po 10 latach PiS znów wygrywa wybory. W 2015 roku, już po wyborach prezydenckich, wygranych przez Andrzeja Dudę, protesty lokalnego ONR wywołała wystawa przygotowana przez uczniów gimnazjum w Piątkowisku w gminie Pabianice, rezultat warsztatów dotyczących szeroko rozumianej tolerancji. Z kolei w 2016 roku Młodzież Wszechpolska zaapelowała u lokalnego posła Kukiz15 o interwencję w sprawie warsztatów antydyskryminacyjnych na Uniwersytecie Łódzkim, zorganizowanych w ramach Tygodnia Pracy Socjalnej, w które zaangażowana była łódzka Fabryka Równości. Chodziło niby nie o same warsztaty, nie o „żywą bibliotekę”, a o pokaz filmu „Pride”, do udziału w którym rzekomo studentów przymuszano.

Powrót PiS do władzy uprawomocnił takie działania oraz wzmocnił skrajne organizacje zwalczające wszelkie działania równościowe. W kwietniu tego roku, gdy na Facebooku jednego z konińskich liceów zamieszczono film kampanii „Nasz chleb powszedni”, szkołę oskarżono o „propagowanie zboczeń”, oraz apelowano o usunięcie dyrektora. Wprawdzie nagonka ta zaowocowała w końcu pierwszym konińskim Marszem Równości, jednak nie zapominajmy o tym, że film ze szkolnego fanpage’a usunięto, a kolejne szkoły dostały czytelny sygnał, czym może grozić podobne zaangażowanie.

No i wreszcie 26 października 2018, „tęczowy piątek” w szkołach, zainicjowany przez KPH, i potępiony oficjalnie przez minister Edukacji Annę Zalewską. Zareagowała też Młodzież Wszechpolska, która domaga się ujawnienia listy szkół, które przystąpiły do akcji. Następnie do szkół, które deklarowały wcześniej udział w akcji, zwraca się w trybie dostępu do informacji publicznej Ordo Iuris, z podobnym zapytaniem – do Młodzieży Wszechpolskiej dołącza więc nowy gracz, który dotąd działał bardziej zakulisowo, organizacja, która pisze o sobie, że „działa rzecz ochrony dzieci i młodzieży przed demoralizacją”, a która okazała się inicjatorem kolejnego projektu ustawy mogącej prowadzić do całkowitego zakazu aborcji.

Okazuje się też, że Ordo Iuris współpracuje z Instytutem Profilaktyki Zintegrowanej, tej od programu „Archipelag Skarbów”, o którym głośno się zrobiło po skandalu z książką księdza Jeana-Benoit Castermana, instruującą nastolatki, że nosząc bluzkę z dekoltem i uchodząc za frywolne za same są sobie winne, gdy ktoś je napastuje. Program ten uzyskał pozytywną rekomendację Centrum Metodycznego Pomocy Pscychologiczno-Pedagogicznej jeszcze w 2007 roku, i rocznie bierze w nim udział około 30 tysięcy dzieci nastolatków – ujawnia Agnieszka Sowa w tygodniku „Polityka”.

Zapytania w trybie dostępu do informacji publicznej – w zupełnie innej sprawie – pojawiły się już wcześniej, w styczniu zeszłego roku. Wydawało się wtedy, że nagonka na gender, rozpętana parę lat wcześniej, już się skończyła. Jednak Fundacja Życie i Rodzina Kai Godek wystąpiła wówczas do rektorów uczelni o informacje, dotyczące prowadzonych zajęć i badań dotyczących gender. Ta sama Kaja Godek reprezentowała również komitet „Zatrzymaj aborcję”, który zgłosił do sejmu projekt ustawy znoszącej możliwość legalnego przerwania ciąży ze względu na prawdopodobieństwo ciężkiej i nieodwracalnej wady płodu. Tu również jednym z aktorów było Ordo Iuris.

Co ciekawe, zarówno Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris, jaki Krzysztof Bosak, wiceprezes Ruchu Narodowego, przyłączyli się do krytyki skrajnie ksenofobicznego przekazu wyborczego PiS i zmanipulowanego spotu antyuchodźczego. Oznacza to niestety, że organizacje te przewidują osłabienie czy wreszcie koniec rządów PiS i przygotowują strategię działania na przyszłość.


Sprostowanie:

Bardzo przepraszam za nieusprawiedliwione niczym zarzucenie Fabryce Równości oraz organizatorom Tygodnia Pracy Socjalnej na UŁ wycofanie się ze współpracy oraz organizacji Żywej Biblioteki,
Iza Desperak

design & theme: www.bazingadesigns.com