16 kłamstw o seksie, których musimy przestać uczyć chłopców 

Dajcie spokój, seks nie trwa godzinami.

MV5BMTU2MjExODI0MF5BMl5BanBnXkFtZTcwMTg4MTIxMw@@._V1__SX1233_SY639_

Ostatnio PolicyMic ułożyła dokładną listę mitów na temat seksu, których nie powinniśmy/yśmy uczyć młodych, wrażliwych dziewcząt. Ale nie tylko dziewczętom edukacja seksualna może ułatwić lub utrudnić drogę do współdziałania ze swoją seksualnością przez resztę życia. Według badań przeprowadzonych przez CDC tylko 81 procent mężczyzn nauczono, jak odmawiać seksu do momentu ukończenia szkoły i, co jest smutne, tylko 62 procent uczy się o różnych metodach antykoncepcji.

Przestarzałe idee podziału ról płciowych mają taki sam wpływ na mężczyzn, jak i na kobiety. Dosłownie wszystko – od „niewyraźnych linii” Robina Thicke’a przez piłkarzy Steubenville do hasła Old Spice – Twój mężczyzna mógłby tak pachnieć – kształtuje sposób, w jaki młodzi ludzie widzą siebie i sposób, w jaki są seksualizowani. Zanim wszyscy będziemy mogli zacząć uprawiać lepszy seks, przeczytajcie niektóre kłamstwa o tym, jak „prawdziwi mężczyźni” uprawiają seks, a którymi musimy przestać karmić młodych.

1. Tylko duży penis może zadowolić kochankę.

Powszechność ponadprzeciętnie „wyrośniętych” facetów i ludzi, którzy mówią: „Ale to naprawdę ma znaczenie” psuje tylko życie seksualne każdego człowieka. Badania utrzymują, że średnia wielkość penisa oscyluje gdzieś pomiędzy 5,1 do 5,6 cala (12,9 – 14,2 cm). Ale te dane na pewno nie odzwierciedlają obrazów, którymi walą po oczach filmy pornograficzne lub rzadkich momentów, gdy penis mignie w jednym z mainstreamowych filmów. Całe to gadanie o rozmiarze penisa wywołuje u mężczyzn powód do niepokoju o ich własny obwód i zdolności zadowalania partnera/ki, ale badania stwierdzają, że do 77 procent kobiet nie dba w ogóle o rozmiar penisa partnera. Jak to się mówi, nie liczy się wielkość narzędzi, ale to, jak je wykorzystasz.

2. Seks trwa przez przynajmniej godzinę.

Duży nacisk kładzie się na mężczyzn, którzy mogą wytrwać dłużej ze wspomaganiem wielu produktów, dzięki którym mogą być aktywni w łóżku przez wiele godzin. Ale przeciętny seks dopochwowy trwa tylko 7,3 minuty. Krótszy seks tak naprawdę nie jest „krótszy” – to norma. Jest to w interesie obojga partnerów, aby wystarczająco szanować partnera/kę, by sprawić mu wystarczająco dużo przyjemności, upewnić się, że oboje są zaspokojeni, niezależnie od czasu trwania samego stosunku.

3. Mężczyźni zawsze mają ochotę na seks.

Tak jak istnieje mit, że kobiety nie chcą tyle seksu, co faceci, społeczeństwo zakłada również, że mężczyźni są wytrwałymi, bezlitosnymi zombie seksu. Nie jest niczym złym, że nie chcesz seksu, a czasami zdarza się tak, że faceci po prostu nie chcą.

4. Seks kończy się orgazmem mężczyzny.

Tak jak wiele kobiet nie może osiągnąć orgazmu podczas samozadowolenia się, seks bez męskiego orgazmu nadal może być seksem. Mężczyzna potrzebuje od 7 do 14 minut, aby osiągnąć orgazm, podczas gdy kobieta potrzebuje od 10 do 20 minut – co oznacza, że akt seksualny nie musi się skończyć, gdy mężczyzna dojdzie. Taki tok myślenia kładzie większy nacisk na męski orgazm, natomiast sprawianie przyjemności partnerowi/ce schodzi na plan dalszy.

5. To, co się dzieje na filmach pornograficznych, przedstawia to, co dzieje się podczas seksu.

Porno jest pełne ogromnych zaganiaczy, nieustannie jęczących kobiet, zdjęć robionych za pieniądze, fetyszy i skrajnych aktów płciowych. Ale, jak już mężczyźni posiedzą trochę w temacie, zrozumieją, że seks tak naprawdę nie polega tylko i wyłącznie na szybkich numerkach. Nie zdawanie sobie sprawy, że istnieją wyraźne różnice między pornografią i seksem – rozrywką i rzeczywistością –  jest szkodliwe dla obojga partnerów i stawia zbyt duży nacisk na codzienny seks.

6. Mężczyźni powinni zawsze inicjować seks.

To jest po prostu nieprawda. Mężczyzn zawsze się przypiera do muru, żeby to oni zrobili pierwszy krok – oni pierwsi dzwonią, pierwsi zapraszają na randkę, pierwsi prowadzą do sypialni – ale inicjatywa nie sprawia, że ktoś jest „męski”, a decyzja powinna zostać podjęta przez obie strony.

7. Obrzezane penisy są najbardziej odpowiednie. 

Istnieje wiele obozów, jeśli chodzi o obrzezanie mężczyzn, ale to naprawdę nie ma znaczenia. Podobnie jak w przypadku wszystkich wyborów estetycznych i religijnych, nie ma jednego prawidłowego wyboru. W rzeczywistości badania wykazały, że pomimo miejskiej legendy obrzezanie nie wpływa na poziom przyjemności seksualnej. Podczas gdy tylko 33 procent kobiet w jednym z badań stwierdziło, że preferują nieobrzezanych, strach przed nieobrzezanym  bierze się stąd, że kobiety po prostu nieczęsto mają okazję spotkać się z takim zjawiskiem. (Ale jeśli zapytać kogokolwiek, kto zabawiał się z nieobrzezanym prąciem, prawdopodobnie odpowie, że jest to obojętne.)

8. Mężczyźni są odpowiedzialni za zakup prezerwatyw.

PolicyMic wskazuje, że oczekuje się od mężczyzn zakupu prezerwatywy, a kobiety powinny siedzieć i po prostu zignorować temat. Chociaż z jednej strony ma to sens, ponieważ mężczyzna może dobrać właściwy dla siebie rozmiar, markę i smak, to z drugiej strony mężczyźni nie powinni jako jedyni pamiętać, by zaopatrywać się w gumki.

9. Wszyscy mężczyźni rodzą się z penisami.

Ten mit mówi o tym, że w seksie z mężczyzną chodzi wyłącznie o zdolności jednostki do uzyskania erekcji. Transpłciowe osoby i queer (osoby nieheteroseksualne, źródło: Wikipedia) również uprawiają seks. W byciu prawdziwym mężczyzną chodzi o znajomość samego siebie jako człowieka.

10. Wszyscy wokół ciebie uprawiają seks.

Badanie z 2013 roku wykazało, że podczas gdy oczekuje się, że większość chłopców ze szkół średnich już uprawiało seks, w rzeczywistości tylko 35 procent 16-letnich chłopców ma już za sobą pierwszy  akt seksualny. To znaczy: nie wszyscy wokół ciebie TO robią. Podczas gdy filmy takie jak 40-letni prawiczek ukazują abstynencję seksualną jako powód do wstydu, prawda jest taka, że ​​często występują takie momenty, gdy popęd seksualny „przysypia”, a częstotliwość uprawianego seksu spada i tak dzieje się przez całe życie.

11. Lubowanie się w zabawach analnych jest gejowskie.

A teraz krótka lekcja: mężczyźni, geje lub heterycy mają prostaty. Jest to gruczoł wielkości orzecha włoskiego, który jest częścią układu rozrodczego każdego kolesia. Mężczyźni mogą osiągnąć orgazm podczas seksu analnego lub podczas samodzielnego masażu prostaty. Czyli, kiedy facet prosi o „zabawy od tyłu”, takie jak wkładanie palca w tyłek czy tak zwany rim job (stymulacja zwieracza), nie świadczy to o jego orientacji seksualnej.

12. Oral jest niemęski.

Zabawy oralne nie zrobią z ciebie frajera, za to sprawią, że ​​będziesz dobry w łóżku. Poza tym badania wykazały, że za entuzjastycznym podejściem mężczyzn do seksu oralnego nie stoi chęć odwzajemnienia się czy też zrewanżowania drugiej osobie, ale o podtrzymanie związku. Amen.

13. Mężczyźni nie mogą zarazić się niektórymi rodzajami chorób wenerycznych.

Chociaż istnieją pewne dzikie plotki o niektórych mężczyznach, zwłaszcza heterykach, których pewne choroby przenoszone drogą płciową się nie tykały, faktem jest, że jest to po prostu nieprawda. Podczas gdy dość problematyczne lub wręcz niemożliwe jest zbadanie niektórych chorób przenoszonych drogą płciową takich jak na przykład HPV (Human Papilloma Virus – Wirus brodawczaka ludzkiego) u mężczyzn, faceci są nadal bardzo dobrze wyposażeni, by łapać i rozprzestrzeniać choroby weneryczne, wliczając w to HIV. To, że chłopcy nie zawsze mają takie same objawy jak dziewczyny, nie oznacza, że ​​są nadludzcy.

14. Jeśli postawisz komuś kolację – zaliczysz.

Seks – o ile jedna ze stron za niego nie płaci – nie jest handlem lub wymianą. Zgarniając rachunek swojej randki nie znaczy, że seks powinien być nagrodą za wieczór. To oznacza jedynie, że zapłaciłeś za kurczaka z parmezanem.

15. Kiedy mężczyzna nie ma erekcji, oznacza to, że nie chce uprawiać seksu.

Czasami facetom po prostu nie staje. Może się tak dziać dlatego, że koleś nie jest w nastroju, bo wypił za dużo, bo bierze leki lub ma depresję. Istnieje dosłownie milion powodów, dlaczego mężczyzna czasami nie ma erekcji. Podczas gdy niektóre badania utrzymują, że do 52 procent mężczyzn doświadczyło swego rodzaju zaburzeń erekcji w swoim życiu, ważne jest, aby pamiętać, że obecność lub brak erekcji w sypialni nie zawsze mają do czynienia z pożądaniem seksualnym. I to nie ma nic wspólnego z męskością.

16. Mężczyźni myślą o seksie co siedem sekund.

C’mon. Po prostu przestańcie.

Kate Hakala

Tłumaczyła: Magdalena Ziemska

design & theme: www.bazingadesigns.com