10 zdjęć, które zmienią Twoje spojrzenie na konsumpcję i odpady

Jako indywidualni/e i anonimowi/e konsumenci/tki, nie jesteśmy nawet w stanie oszacować fizycznych konsekwencji naszej codziennej konsumpcji oraz produkowanych odpadów. Podczas gdy nasze osobiste ślady mogą wydawać się nie warte wznoszenia alarmu, trudno odwrócić wzrok od efektów, jakie mają nawyki i zwyczaje wszystkich ludzi.

Telefony komórkowe #2, Atlanta 2005

Fotograf Chris Jordan pracuje ze szczątkami, które my, jako społeczeństwo zostawiamy za sobą, fotografując wielkie wysypiska telefonów komórkowych, zezłomowanych samochodów oraz podzespołów elektronicznych. Ściśnięte w przyprawiających o zawrót głowy ilościach, porzucone dobra przypominają hipnotyzujące puzzle, abstrakcyjne kolorowe pola i halucynacyjne fraktale. Jordan pokazuje uderzające podobieństwo złożonych warstw wraków do Wielkiego Kanionu.

Seria zatytułowana „Intolerable Beauty: Portraits of American Mass Consumption“ pokazuje wyraźny ślad amerykańskiej kultury w całej jej grozie i dziwnym, mrocznym uroku. „Jestem przerażony tymi widokami, a jednak przyciąga mnie do nich coś trwożnego i fascynującego” wyjaśnia Jordan w emailu do The Huffington Post.

Bezgraniczna skala naszej konsumpcji wydawać się może niegościnna, makabryczna, dziwnie komiczna i ironiczna, a nawet piękna, na swój mroczny sposób. Dla mnie jej nieodłączną cechą jest oszałamiająca złożoność.

Zezłomowane Samochody, Tacoma 2004

W obliczu niedających się łatwo zapomnieć zdjęć Jordana, tracimy zdolność do bagatelizowania konsekwencji naszej konsumpcji, mały, lecz niezbędny pierwszy krok w stronę trwałej zmiany.

Jako amerykański konsument, nie jestem w pozycji by grozić komukolwiek palcem; wiem jednak, że gdy zastanawiamy się nad trudnym pytaniem w obliczu braku odpowiedzi, nasza uwaga zwraca się do wewnątrz i w tej przestrzeni istnieć może szansa na zmianę zdania i działań. Więc, mam nadzieję, że te fotografie posłużyć mogą, jako portale do pewnego rodzaju kulturowego samopoznania. Może nie być to najwygodniejsze, jednak słyszałem, że ryzykując samoświadomość, przynajmniej wiemy, że jesteśmy na jawie.

Zobacz uderzające prace Jordana poniżej i bądź świadkiem/świadkinią tego jak porzucona elektronika zmienia się w coś przypominającego pociągnięcia pędzla lub klocki.

Podzespoły, Atlanta 2004